Dlaczego w ogóle Szwed musiał podjąć taką decyzję? Ano dlatego, że w sezonie 2018 jego Piraterna Motala wygrała Allsvenskan i wywalczyła awans do Elitserien. W najwyższej klasie rozgrywkowej Linus Sundstroem reprezentował z kolei Masarnę Avesta, która mimo fatalnego sezonu nadal będzie startowała w szwedzkiej ekstraklasie.
Trzecią opcją były przenosiny do jeszcze innego klubu. Ten scenariusz Sundstroem odrzucił, podobnie jak kontynuację współpracy z Masarną. Wybrał Piraternę, a więc beniaminka Elitserien.
- Już nie mogę doczekać się przyszłego sezonu, by w barwach Piraterny startować w Elitserien. To będzie świetne, bardzo ekscytujące doświadczenie - mówi Sundstroem, przed którym dziewiąty sezon w gronie Piratów.
W sezonie 2018 szwedzki żużlowiec w Elitserien zdobywał średnio 1,582 punktu na wyścig, zaś w Allsvenskan jego średnia wyniosła 2,583.
Oprócz Sundstroema, w zespole beniaminka szwedzkiej ekstraklasy w sezonie 2019 pojadą też Mikkel Michelsen, Niels Kristian Iversen, Paweł Przedpełski, Daniel Kaczmarek, Jonas Davidsson i Daniel Davidsson.
ZOBACZ WIDEO Janusz Kołodziej był na granicy wyczerpania. Krok od anoreksji