Menedżer Startu uspokaja kibiców. Zapewnia, że formacja juniorska będzie mocna
Spore zaniepokojenie wśród gnieźnieńskich kibiców wywołała informacja, że w przyszłym roku juniorami Startu nie będą Maksymilian Bogdanowicz i Norbert Krakowiak. Zdaniem menedżera drużyny, formacja młodzieżowa ma być równie silna.
Wśród fanów pojawiły się komentarze, że klub traci bardzo dużo. Rzeczywiście, nietrudno było o takie wrażenie. Jasne stało się, że działacze muszą zakasać rękawy i rozejrzeć się za godnymi zastępcami. Według Rafaela Wojciechowskiego, takowi znajdą się w kadrze Startu Gniezno.
- Są pomysły. Myślę, że zostaną one zrealizowane. Mogę zapewnić, że para juniorska w przyszłym sezonie będzie równie mocna, jak w poprzednim. Sądzę, że nikt nie spodziewał się, że w minionych rozgrywkach taki progres zrobi Maksymilian Bogdanowicz. Odpowiednie przygotowanie tych juniorów do przyszłego sezonu zaowocuje tym, że nasza para młodzieżowa będzie jedną z mocniejszych w pierwszej lidze - powiedział nam menedżer drużyny z pierwszej stolicy Polski.
W kuluarach mówi się, że do macierzy wróci dwóch młodzieżowców - Dawid Wawrzyniak i Kevin Fajfer. Na papierze te nazwiska szału nie robią. Pierwszy ma za sobą kompletnie nieudany sezon w ekstraligowym GKM-ie Grudziądz, a drugi nie błyszczał w najniższej polskiej klasie rozgrywkowej. Nie jest jednak powiedziane, że w przyszłym sezonie będzie tak samo. Znajomość gnieźnieńskiego toru mogłaby okazać się dla nich potężnym atutem i pomóc w wykonaniu progresu.
ZOBACZ WIDEO Kołodziej o Unii Tarnów: "Musiałem odejść. Gdybym został, to musiałbym zakończyć karierę"KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>