Jankowski i Adams jak za dawnych lat! Legendy Unii znów na czele

Bartłomiej Ruta 30 Listopada 2018, 15:00

/ Na zdjęciu: Roman Jankowski i Damian Baliński

Ten sezon był szczególnie udany dla Fogo Unia. Zarząd niezmiernie cieszył się, że z okazji obchodów 80. urodzin klubu udało się sięgnąć po tytuł mistrzowski. Poza serią gadżetów nic specjalnego jednak nie wymyślono, a pomysł przeprowadzenia plebiscytu na najlepszą drużynę w historii wpadł ambasador Fogo Unii z ramienia PGE Ekstraligi.

• Fogo Unia nie wierzy w klątwę. Będzie stres w sobotnie wieczory (plusy i minusy)

Cała zabawa trwa już ponad tydzień. Swoje głosy złożyli między innymi Emil Sajfutdinow, Bartosz Smektała, Tobiasz Musielak, Sławomir Kryjom czy Krystian Plech. Oczywiście organizator nie zamyka drzwi dla fanów spoza Leszna. Wystarczy wybrać ośmiu żużlowców, którzy występowali w Fogo Unii na przestrzeni lat na portalu społecznościowym Twitter i oznaczyć ją hasztagiem #drużyna80leciaKSUL.

W przejściowej tabeli na prowadzeniu są Roman Jankowski oraz Leigh Adams. W czołowej szóstce są jeszcze Damian Baliński, Piotr Pawlicki, Alfred Smoczyk, Zenon Kasprzak. Na dalszych pozycjach znajdują się Bartosz Smektała, Zdzisław Dobrucki, Piotr Pawlicki senior, Janusz Kołodziej, Józef Olejniczak, Jarosław Hampel, Krzysztof Kasprzak czy Henryk Żyto.

- Nie wiem, czy zasłużyłem znaleźć się w tak zacnym gronie - komentuje z uśmiechem Roman Jankowski. - Jest jeszcze sporo czasu do końca głosowania, ale to fajne wyróżnienie być gdzieś w czołówce nawet w klasyfikacji przejściowej. Oczywiście pomysł popieram. Ida na pewno bardzo fajna, bo angażuje fanów w te zimne wieczory. Uważam nawet, że taki plebiscyt powinien zostać zorganizowany dla wszystkich klubów PGE Ekstraligi - sugeruje leszczyński szkoleniowiec.

Niestety autor pomysł jak na razie nie otrzymał dużego wsparcia z leszczyńskiego klubu czy PGE Ekstraligi. W zasadzie ograniczyło się ono, do podania dalej przez oficjalne konta tweeta z zasadami głosowania. W plebiscycie głos oddało już ponad 50 osób więc chyba pora, aby wyższe podmioty również się tym zainteresowały i ufundowały nagrody, a może i pamiątkowe statuetki dla zwycięzców. Zima to jesień i zima to bowiem czas, kiedy słuch o żużlu ginie, a takie inicjatywy powinno się wspierać.