TAK JEŹDZIŁ W SEZONIE 2018
Średnia biegowa: 2,271 (5. miejsce w 2.LŻ)
Liczba biegów (w tym wygranych): 59 (26)
Liczba punktów: 124
Bonusy: 10
Był: pierwszą strzelbą zespołu
DOŚWIADCZENIE
Sezon 2019 będzie jego trzecim spędzonym w klubie z Opola. Dwa minione Kevin Woelbert kończył na piątej pozycji w klasyfikacji najlepszych żużlowców 2. Ligi Żużlowej. W przyszłym roku będzie miał okazję poprawić tę lokatę. 29-letni Niemiec opolski tor zna niemalże jak własną kieszeń, dlatego też zostawienie go za swoimi plecami w domowych spotkaniach Kolejarza Opole to zadanie niezwykle trudne. Nieco słabiej Woelbertowi wiedzie się na wyjazdach. Na wielu polskich owalach startuje pierwszy raz bądź po długiej przerwie, ponieważ przed podpisaniem kontraktu z Kolejarzem na sezon 2017 Woelbert ostatni pełny sezon odjechał w roku 2010 w barwach GTŻ-u Grudziądz.
Ocena: 4-
START I PIERWSZY ŁUK
Nawet, jeśli zdarzy mu się przegrać start, co jest rzadkością (zwłaszcza na opolskim torze), to pierwszy łuk rozgrywa na tyle umiejętnie, że potrafi przedrzeć się na wyższe pozycje. Często można zaobserwować, że Woelbert po nieudanym starcie wynosi się pod bandę i tam szuka miejsca do ataku.
Ocena: 5-
JAZDA PARĄ
W tym aspekcie Woelbert ma co poprawiać. Jazda parą nie jest jego mocną stroną. Były już trener Kolejarza Piotr Żyto bardzo często zestawiał go w parze z juniorami. Biorąc pod uwagę ich bardzo słabą postawę, ciężko było wymagać od niego, że w biegach z ich udziałem będzie rozglądał się za swoim młodszym kolegą z drużyny. Były jednak biegi, w których Niemiec startował z seniorem. Wówczas Woelbert nie przeszkadzał, ale i nie pomagał. Rzadko kiedy obejrzał się za swoim partnerem z zespołu.
Ocena: 3
TECHNIKA
Szukanie różnych ścieżek, odbijanie się od band okalających tor i niewiele upadków świadczy o tym, że technika u Woelberta stoi na bardzo wysokim poziomie. Wszystkie ataki na rywali są czyste. Trudno sobie przypomnieć sytuację, w której Niemiec przyczynia się do kolizji.
Ocena: 5-
SPRZĘT
Sprzęt jest bardzo mocną stroną Woelberta. Niemiec do zawodów podchodzi zawsze w pełni przygotowany. W tym sezonie zawodnik urodzony w Crivitzu nie zanotował ani jednego defektu. W pamięci tkwi zwłaszcza mecz pomiędzy Kolejarzem Opole a Stalą Rzeszów, kiedy to Woelbert, jako jedyny z opolskiego zespołu, był w stanie przez cztery okrążenia dotrzymywać kroku Gregowi Hancockowi.
Ocena: 5
PSYCHIKA
W tym sezonie opolscy działacze mieli nadzieje na awans, przez co na zawodnikach mogła ciążyć presja. 29-letni Niemiec nie miał z tym jednak żadnych problemów. Jeden nieudany występ zanotował podczas meczu rundy zasadniczej w Rzeszowie. Wówczas Woelbert zdobył tylko 4 "oczka". Często, gdy zawodników dopadają problemy, to zwalają winę na sprzęt. Tutaj jednak było inaczej. Woelbert potrafił przyznać, że to on zawinił.
Ocena: 5
ZOBACZ WIDEO Wielcy żużlowi mistrzowie ślą życzenia dla Tomasza Golloba