Nowy zawodnik lubelskiego klubu - Grzegorz Zengota stawiany był w roli krajowego lidera. Po kontuzji, którą odniósł w Hiszpanii, Speed Car Motor Lublin pozostaje z dwoma krajowymi zawodnikami w składzie. Są to Paweł Miesiąc oraz Dawid Lampart, którzy przez wielu kibiców są spisywani na straty w PGE Ekstralidze.
Zobacz także: Zengota już po pierwszym zabiegu. Będzie jeszcze jeden
Mimo kontuzji Zengoty w Motorze nie zobaczymy nowego Polaka. Prezes klubu Jakub Kępa uważa, że na rynku nie ma już zawodnika, który zdążyłby się przygotować do sezonu.
Zobacz także: Motocross zbiera żniwo. Po Gollobie, Janowskim i Pawlickim przyszła kolej na Zengotę
- Mamy siedmiu zawodników i będziemy jechać tym, co mamy. Potrzeba trochę wiary w tych ludzi. Na rynku nie ma już Polaka, który by się zdążył przygotować, również sprzętowo, do tego sezonu - mówi Jakub Kępa w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim".
Przypomnijmy, że Speed Car Motor Lublin zainauguruje sezon w PGE Ekstralidze 7 kwietnia meczem z MRGARDEN GKM-em Grudziądz.
ZOBACZ WIDEO Ważna rola ojców w żużlowych teamach. Zmarzlik i Janowski zdradzają szczegóły
Kilka miast w Polsce się podnieca , ale prawda jest taka, że żużel upa Czytaj całość