- Bardzo się cieszę z podpisanego kontraktu. Będę miał w końcu możliwość częstszych startów. Nie udało mi się podpisać kontraktu w Szwecji w grudniu zeszłego roku. Także w kwietniowym okienku transferowym tuż przed rozpoczęciem sezonu z przyczyn niezależnych ode mnie nie znalazłem klubu i z ewentualną jazdą w Szwecji musiałem się wstrzymać aż do zakończenia szóstej kolejki, gdyż dopiero wówczas otworzone zostało kolejne okienko transferowe. Było to dla mnie bardzo niekorzystne, gdyż utrudniało mi to odpowiednią regulacji silników, co szczególnie na początku sezonu jest bardzo istotne. Na szczęście w czerwcowym okienku transferowym udało mi się znaleźć klub w Szwecji - powiedział Tomasz Chrzanowski na swojej oficjalnej stronie internetowej.
"Chrzanek" w przyszłym tygodniu zadebiutuje w barwach Piraterny Motala. Wychowanek Apatora Toruń myśli także o startach w brytyjskiej Elite League.
- Zgodnie z regulaminem nie mogę jeszcze pojechać jutrzejszym meczu Piraterny, ale dopiero za tydzień. Dwa dni po meczu w Szwecji wystartuję natomiast w ćwierćfinale IMP w Pile. Bardzo się cieszę, iż w końcu będę miał możliwości do częstszej jazdy. Ułatwi mi to na pewno regulacje i dopasowanie silników. Trening nigdy nie da tego, co oficjalne zawody.
Rozważam również starty w Anglii, jednak sprawa nie jest jeszcze rozstrzygnięta. Ewentualny kontrakt na Wyspach Brytyjskich musi być bowiem poprzedzony odpowiednim przygotowaniem motocykli - poinformował zawodnik Polonii Bydgoszcz.