- Ucinając wszelkie spekulacje informujemy, iż na dzisiejszym treningu Rune Holta zanotował upadek spowodowany awarią sprzętu - informują na wstępie torunianie na swoim fanpage'u.
- Decyzją menadżera Jacka Frątczaka Rune po treningu udał się na badania kontrolne, które nie wykazały żadnych złamań. Uspokajamy także, że kontuzja odniesiona w poprzednim sezonie nie odnowiła się, a Rune przechodzi szczegółowe badania - czytamy w komunikacie Get Well.
Przypomnijmy, że do upadku Rune Holty doszło podczas jego pierwszego wyjazdu na tor. Zawodnik wstał o własnych siłach. Udał się do parku maszyn, gdzie skarżył się na ból barku. Później nie pojawił się więcej na torze.
Dodajmy, że w poniedziałek w Toruniu po raz pierwszy trenowali również Chris Holder, Jack Holder, Jason Doyle i Niels Kristian Iversen. Kolejne trening jest zaplanowany na wtorek.
ZOBACZ WIDEO SEC na Stadionie Śląskim. Tak było w 2018 roku!
ma osobistego tłumacza ?
A dalej czytamy
"upadek spowodowany awarią sprzętu"
Szczerze? Nie za dużo tych informacji na temat, co było dokładną przyczyną? Szkoda.