- Nie mamy pretensji i z nikim nie zamierzamy się kłócić. Skoro Get Well nie chce do nas przyjechać, to nic na siłę - mówi nam prezes Arged Malesa TŻ Ostrovii Radosław Strzelczyk. - My chcemy jechać. Według prognoz w niedzielę ma być fajna pogoda. Szkoda mi kibiców, bo na pewno chętnie by przyszli na stadion. Przecież gdyby coś było nie tak, to trening punktowany można odwołać w każdej chwili. Nie trzeba tego robić już teraz. Wyszło, jak wyszło. Pracujemy dalej, a torunianie zawsze są u nas mile widziani - dodaje szef ostrowskiego klubu.
Jacek Frątczak wyjaśnia, że z ostrowianami na ich torze bardzo chętnie by pojechał. Dodaje jednak, że ma swoje obawy związane ze stanem nawierzchni. - Bardzo dziękuję za zaproszenie do Ostrowa. Z niczego się nie wycofujemy, bo z Ostrovią bardzo dobrze nam się współpracuje. Pewne decyzje lepiej podjąć o jeden dzień za wcześnie niż o pół dnia za późno - mówi nam menedżer Get Well.
Zobacz także: Bez niespodzianki w Toruniu. Chris Holder kapitanem Get Well
- Wolałbym, żeby nasza wizyta w Ostrowie doszła do skutku, kiedy tor będzie już bardziej przejechany. Nie chcę niczego oceniać, ale wiem, że na torze trwają prace związane z uzupełnieniem nawierzchni. W dodatku prognoza pogody na najbliższe dni nie jest szczególnie dobra. Stąd moje obawy, czy wszystko uda się odpowiednio przygotować - wyjaśnia opiekun torunian.
Ostrowianie obaw dotyczących toru za bardzo nie rozumieją. Tłumaczą, że cały czas pracują nad poprawą stanu nawierzchni i do niedzieli byliby w stanie wiele zrobić. - Jasne, że podczas pierwszych jazd, które już odbyliśmy, nawierzchnia była wymagająca, ale od tego czasu prowadziliśmy kolejne prace. Teraz dosypaliśmy glinki i czekamy na przyjazd Szwedów, którzy mają u nas trenować. Uważam, że tor jest przygotowany dobrze. Więcej dowiemy się w czwartek i piątek, kiedy żużlowcy znowu się na nim pojawią - tłumaczy prezes Strzelczyk.
Zobacz także: Chris Holder z Get Well Toruń chce walczyć o mistrzostwo
Get Well i Ostrovia zmierzą się zatem w sobotę w Toruniu. Kwestia rewanżu pozostaje otwarta. - Dodam, że zaprosiłem na piątkowy trening na Motoarenie zawodników z Ostrowa. Kwestię rewanżu chętnie załatwimy w innym, dogodnym dla obu klubów terminie - podsumowuje Frątczak.
ZOBACZ WIDEO Będzie zz-tka za Joannę Cedrych? Co z Tomaszem Dryłą?