- Jestem po wizycie w szpitalu. Kości są całe. Za mną pierwsza rehabilitacja. Dużo mi to pomogło. Zakres ruchu barku jest dużo większy niż po wyjściu ze szpitala. Myślę, że kilka dni i ponownie wracam na tor - dodaje Damian Stalkowski.
Czytaj więcej: Wsparcie finansowe dla Startu Gniezno. Klub otrzymał dotacje ze starostwa
Teraz młodzieżowca czekają kolejne wizyty u fizjoterapeuty Norberta Synorackiego. Póki co nie wiadomo dokładnie, kiedy wróci do trenowania. Na inaugurację ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk (31 marca) ma być jednak w stu procentach gotowy.
Więcej informacji w poniższym materiale wideo.
Czytaj także: Inne teksty autorstwa Mateusza Domańskiego