Już przed rokiem było wiele sporów o to, kto powinien trafić do tego zestawienia po danej kolejce. Nie spodziewamy się cudów, bo sami dziś mieliśmy problemu z wyborem. Thomsen czy może Woffinden? Trofimov czy Lamparty? Dylematy były, ale my postaramy się rozsądnie uargumentować nasze wybory.
Zawodnicy z pięciu klubów trafili do naszego zestawienia. Cztery z nich to oczywiście wygrani w meczach inauguracyjnych. Spośród przegranych, postanowiliśmy wyróżnić tylko Taia Woffindena. Nasza siódemka wykręciła na torze zawrotne 78 punktów.
Leon Madsen 14 punktów (forBET Włókniarz Częstochowa). Już w pierwszym wyścigu swojego meczu pokazał, że jest doskonale dysponowany. Ścigania w Częstochowie zbyt wiele nie było, ale Madsen fruwał po torze jak przed rokiem Lindgren u progu sezonu. Duńczyk pokazał kapitalną dyspozycję i dał jasny znak, że w tym roku będzie trzeba się z nim liczyć. Był pewnym punktem zespołu i nie zawodził, a jedyna porażka z Bartoszem Zmarzlikiem ujmy mu nie przynosi.
ZOBACZ WIDEO Problem z Hancockiem? Nie pasuje do koncepcji i filozofii Sparty
Dawid Lampart 11 punktów i bonus (Speed Car Motor Lublin). Konia z rzędem temu, kto spodziewałby się, iż Dawida Lampart wykręci takie liczby w PGE Ekstralidze. Średniak, zawodnik na drugą linię w Nice 1. lidze - tak mówił się o Dawidzie Lamparcie. On tymczasem prezentował się wyśmienicie. W pięciu biegach ani razu nie zajął gorszego niż drugie miejsce. Buczkowski, Bjerre, Lindbacek, Pawlicki każdy lider GKM oglądał jego plecy. Lampart wraz z Pawłem Miesiącem dał wygraną Lublinowi.
Nicki Pedersen 14 punktów (Stelmet Falubaz Zielona Góra). "Dlaczego Nicki nie pojedzie już w Grand Prix?!" Dziwili się wszyscy oglądający mecz z udziałem Pedersena. Duńczyk zaprezentował kapitalną dyspozycję. Przede wszystkim miał atomowe starty. Rywale nie mieli zbyt wiele do powiedzenia w biegach z jego udziałem. Dwa wygrane i trzy remisy - tyle mogli wyciągnąć, kiedy Duńczyk był na torze. Czyżby wielki comeback trzykrotnego mistrza świata?
Zobacz także: Wrócił Nicki dzik!
Piotr Pawlicki 11 punktów (Fogo Unia Leszno). Ile daje presja i jazda o punkty przy pełnym stadionie pokazał w ostatnim meczu. Sparingi czy turnieje towarzyskie nie są dla niego. Jest jak Cristiano Ronaldo, który błyszczy w Lidze Mistrzów, a w lidze zbiera siły. Pawlicki doskonale startował i miał zawsze agresywną sylwetkę. Pewnie przypieczętował wygraną swojego zespołu w pierwszym z biegów nominowanych. Strach pomyśleć, co będzie, kiedy w końcu znajdzie prędkość w motocyklach.
Tai Woffinden 16 punktów (Betard Sparta Wrocław). Gdyby nie on Betard Sparta zanotowałaby tragiczny występ. W jego przypadku wahaliśmy się, czy nie postawić na Andresa Thomsena, ale jednak Thomsen miał wsparcie w postaci Zmarzlika. Woffinden zaliczył wpadkę w pierwszym wyścigu, ale później był już poza konkurencją. Nikt nawet mu nie zagroził w kolejnych pięciu wyścigach. U progu sezonu wygląda na murowanego kandydata do czwartego mistrzostwa świata. Tylko czy utrzyma tą dyspozycję przez cały rok?
Bartosz Smektała 6 punktów i bonus (Fogo Unia Leszno). Zaczął kapitalnie. Na szczególne brawa zasłużył, kiedy na linii mety mijał Macieja Janowskiego. W sieci wrzało, że zachował się jak jego idol, czyli Leigh Adams. Budował prędkość przez trzy okrążenia i zaatakował w odpowiednim momencie. Przed Smektałą ostatni rok wśród juniorów i każdy będzie od niego wymagał więcej. W tej kolejce spełnił oczekiwania.
Wiktor Trofimow jr 6 punktów i bonus (Speed Car Motor Lublin). Od lat mówi się, że bez juniorów ani rusz. Motor ma kapitalną parę młodzieżowców, a jeden z nich trafia dziś do naszego zestawienia. Wiktor zasłużył sobie na to miejsce szczególnie jazdą w 12. Wyścigu swojego spotkania. Doskonale bronił się przed atakami starszego Lindbaecka. Zrobił to, jak stary wyga. W innym wyścigu potężnie starł się na łokcie z Kennethem Bjerre i wygrał tę rywalizację. To był świetny występ młodzieżowca.
*Siedmiu wspaniałych to zestawienie najlepszych zawodników ostatniej kolejki PGE Ekstraligi. Żużlowcy są wybierani zgodnie z regulaminem rozgrywek (4 Polaków w tym dwóch juniorów).
ustalone rozkładem biegów, ustawiając się wg następujących zasad:
a) równolegle do wewnętrznej krawędzi toru
WyRegulamin Zawodów Motocyklowych na Torach Żużlowych
59
4. Jeżeli w czasie po zapaleniu zielonego światła startowego do zwolnienia taśm
maszyny startowej motocykl zawodnika nie stoi bez ruchu dwoma kołami
w kontakcie z torem, uznaje się, że zawodnik ten utrudnia prawidłowe
przeprowadzenie startu. Czytaj całość