Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

PGE Ekstraliga. Get Well - Fogo Unia: show Doyle'a i Kołodzieja. Brutalny pokaz siły leszczynian (relacja)

Get Well bez szans. Fogo Unia prowadzenie objęła po 2. biegu i później nie obawiała się o wynik ani przez chwilę. Obudził się Chris Holder, ale poza nim i liderami reszta składu nie pokazała nic. Wśród leszczynian punktował każdy.

Bartłomiej Ruta
Bartłomiej Ruta
Emil Sajfutdinow w kasku żółtym WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow w kasku żółtym

Fogo Unia Leszno pewnie pokonała Get Well Toruń w stosunku 42:48. Tylko trzech zawodników gospodarzy stawiało opór aktualnym mistrzom Polski, a to przy ich obecnej dyspozycji zdecydowanie za mało. Nie pomagał tor, na którym decydował start. Goście prowadzenie w meczu objęli już po wyścigu juniorów i później ich przewaga nie była zagrożona ani przez moment.

O tym, że żużlowcy Get Well nie będą mieli tego dnia łatwej przeprawy, świadczyły choćby typy ekspertów na łamach naszego portalu. Żaden z nich nie postawił na wygraną miejscowych. Te przewidywania potwierdziła już pierwsza seria startów. W niej żaden z żużlowców Fogo Unii nie przyjechał na ostatniej pozycji. Zera były zarezerwowane wyłącznie dla torunian.

Sytuacja poprawiła się nieznacznie w kolejnej serii, ale punktowo miejscowi nie odrobili straty. Wśród torunian do wyniku dorzucali się wyłącznie liderzy. Druga linia praktycznie nie istniała, a na dodatek słabo prezentowali się juniorzy. Norbert Kościuch dostał jedną szansę i wypadł tak blado, że Jacek Frątczak postanowił zostawić go w boksie, a za niego robił zmiany taktyczne. To może trochę dziwić, bo Jack Holder był równie słaby, co juniorzy i Kościuch w swoim jedynym wyścigu, a swoje szanse dostawał.

ZOBACZ WIDEO Czy polscy żużlowcy są traktowani po macoszemu?

Pomimo całkiem przyzwoitej jazdy Chrisa Holdera, świetnej Jasona Doyle'a i dobrej Nielsa Kristiana Iversena Get Well był bezbarwny. Gospodarze przede wszystkim przegrywali starty i rozegranie pierwszego łuku, a to był decydujący aspekt tego meczu. Z toru w większości wiało nudą. Owszem było kilka ciekawych akcji, ale można je policzyć na palcach jednej ręki. Dawno w Toruniu nie było tak nudno.

Leszno za to było pewne siebie i spektakularne. Punktował każdy, kto wyjechał na tor. Piotr Baron czuł się tak pewnie, że pozwolił pojechać Jaimonowi Lidseyowi, który znalazł się w składzie w miejsce kontuzjowanego Jarosława Hampela. Złośliwi kibice żartowali wtedy, że za chwilę na torze pojawi się rezerwowy Unii, czyli Szymon Szlauderbach.

Czytaj także: Doyle był świetny, ale jego mechanicy już nie!

Koncert dali Jason Doyle i Janusz Kołodziej. Ten drugi po średnim występie na inaugurację tym razem wiódł prym w składzie mistrzów Polski. Kapitalny moment startowy, świetne rozegranie pierwszego łuku i tyle rywale go widzieli. Jedynie Doyle był w stanie go pokonać, z kolei Australijczyka pokonał tylko...brak paliwa w motocyklu. Tempa próbowali im dotrzymać Emil Sajfutdinow i Bartosz Smektała, ale pomimo ich świetnej dyspozycji, Kołodziej i Doyle byli tego popołudnia jak zawodnicy z wyższej ligi.

Żużlowcy Get Well przebudzili się w ostatniej serii startów, ale leszczynianie dość pewnie utrzymywali swoją przewagę. Wspomniani wyżej Kołodziej i Sajfutdinow pilnowali różnicy punktowej i gospodarze niewiele mogli zrobić. Jacek Frątczak ma problem, bo nie ma wartościowego wsparcia dla swoich liderów. Jeśli do tego dołączymy fakt, że młodzieżowcy wnoszą niewiele do wyniku, robi się z tego spory dylemat. Tor również nie był atutem miejscowych.

Patrząc na zespół z Leszna można mieć dejavu sprzed roku. Punkty zdobywa cały zespół, a jeśli jeden ma słabszy dzień, nadrabia kto inny. Tak było choćby z Dominikiem Kuberą, czy Piotrem Pawlickim, którzy już w poprzedniej kolejce pokazali, że stać ich na większe zdobycze, choć trzeba przyznać, że w tym meczu nie wypadli źle. Trzeba też jednak pamiętać, że Fogo Unia jedzie osłabiona brakiem Hampela. Na tę chwilę wygląda to na walec, który ponownie może rozjechać PGE Ekstraligę.

Punktacja:

Get Well Toruń - 42 pkt.
9. Jason Doyle - 15 (3,3,d,3,3,3)
10. Norbert Kościuch - 0 (0,-,-,-)
11. Chris Holder - 11+1 (2,2,2,2,1*,2)
12. Filip Nizgorski - 0 (-,-,-,-,-)
13. Niels Kristian Iversen - 12+1 (3,2,1,3,2*,1)
14. Maksymilian Bogdanowicz - 1 (1,0,-)
15. Igor Kopeć-Sobczyński - 2 (0,0,0,2)
16. Jack Holder - 1+1 (0,1*,0,0,0)

Fogo Unia Leszno - 48 pkt.
1. Emil Sajfutdinow - 10 (2,3,2,3,0)
2. Jaimon Lidsey - 1+1 (-,-,1*,-)
3. Brady Kurtz - 4 (1,1,1,0,1)
4. Janusz Kołodziej - 13 (3,3,3,2,2)
5. Piotr Pawlicki - 9+1 (2,2,1,1*,3)
6. Dominik Kubera - 2+1 (2*,0,0,0)
7. Bartosz Smektała - 9+2 (1*,3,1*,3,1)
8. Szymon Szlauderbach - nie startował

Bieg po biegu:
1. (61,03) Doyle, Sajfutdinow, Smektała, Kościuch - 3:3 - (3:3)
2. (61,13) Smektała, Kubera, Bogdanowicz, Kopeć-Sobczyński - 1:5 - (4:8)
3. (60,88) Kołodziej, Holder, Kurtz, Holder - 2:4 - (6:12)
4. (61,19) Iversen, Pawlicki, Smektała, Kopeć-Sobczyński - 3:3 - (9:15)
5. (61,85) Sajfutdinow, Holder, Holder, Kubera - 3:3 - (12:18)
6. (61,09) Kołodziej, Iversen, Kurtz, Bogdanowicz - 2:4 - (14:22)
7. (60,75) Doyle, Pawlicki, Iversen, Kubera - 4:2 - (18:24)
8. (62,53) Iversen, Sajfutdinow, Lidsey, Kopeć-Sobczyński - 3:3 - (21:27)
9. (62,66) Kołodziej, Holder, Kurtz, Doyle (d3) - 2:4 - (23:31)
10. (61,59) Smektała, Holder, Pawlicki, Holder - 2:4 - (25:35)
11. (62,84) Doyle, Iversen, Smektała, Kurtz - 5:1 - (30:36)
12. (61,15) Sajfutdinow, Kopeć-Sobczyński, Holder, Kubera - 3:3 - (33:39)
13. (61,15) Doyle, Kołodziej, Pawlicki, Holder - 3:3 - (36:42)
14. (62,35) Pawlicki, Holder, Kurtz, Holder - 2:4 - (38:46)
15. (61,15) Doyle, Kołodziej, Iversen, Sajfutdinow - 4:2 - (42:48)

Sędzia: Remigiusz Substyk
Komisarz toru: Krzysztof Okupski
NCD: 60,75 s. w 7. biegu uzyskał Jason Doyle (Get Well Toruń)
Frekwencja: 11 000 osób (w tym grupa fanów Fogo Unii Leszno)
Zestaw startowy: II

Czy Jacek Frątczak obudzi juniorów i druga linię?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
Zgłoś błąd
WP SportoweFakty
Komentarze (317)
  • Blaszka Torun Zgłoś komentarz
    Spoznione, ale szczere gratulacje Byki! Oczywiscie wczoraj mnostwo artykulow hejtujacych moj klub, tylko zastanawia co tak zdziwilo dziennikarzy? Przeciez zaden nie przewidywal wygranej
    Czytaj całość
    Aniolow, wiec skad nagle takie zaskoczenie?
    • dzuljani Zgłoś komentarz
      wymienić to powinni Frątczaka a nie Kościuch i juniorów . Ten facet jest nie ogarnięty , kompletne dno - szambo
      • Fan_Baletu Zgłoś komentarz
        Przesada i tendencyjnie. Proszę napisać, że autor nie lubi Torunia, to będzie wiadomo o co chodzi. Fakt, że w Toruniu pojechało 3 zawodników ale mimo to nie było spektakularnej porażki,
        Czytaj całość
        ani brutalnego pokazu siły leszczynian. Każdemu życzę wyniku 42:48 z napakowanym Mistrzem Polski (tym bardziej, że po defekcie Doyla na 2 pozycji).
        • barabasz Zgłoś komentarz
          Anioły drugi mecz i druga porażka!!! Na razie jesteście najgorsi, ale to dopiero początek zobaczymy co będzie dalej.
          • Raptor84 Zgłoś komentarz
            Frątczak do dymisji
            • lewybdg Zgłoś komentarz
              czy hloder się obudził. raczej nie, 11 pkt w 6 startach to nie jest żaden wynik. zadnej 3, a tylko 3 pkt. dają szanse na wygranie biegu drużynowo, o ile dojada w min 3.. holder to jednak
              Czytaj całość
              był błąd. nawet podwójny biorąc pod uwagę młodego holdera.
              • Dumny z Krzyża Zgłoś komentarz
                Mecz sie skończył zgodnie z przewidywaniami, cieszy forma Doyla i Iversena, Frątczak mam nadzieje po meczu we Wrocławiu bedzie zwolniony, koniec sabotażysty jest nieuchronny a za Kosciucha
                Czytaj całość
                to bym go zwolnił juz dziś bo nie ma na co czekac...
                • ApatorTo MyKibice Zgłoś komentarz
                  Sytuacja z Norbim ogólnie śmieszna,po co zastępowany? Przecież lepiej na motorze wyglądał niż Jack,który męczył się nie miłosiernie. ______________ Po raz kolejny Janusz pokazał jak
                  Czytaj całość
                  się lata na MA;-)
                  • binio Zgłoś komentarz
                    Doyle wziął takich patałachów za mechaników,że nawet nie potrafią zalać mu baku metanolem.A młody Holder jeździ jak ostatni patałach.
                    • Bob Kraków Zgłoś komentarz
                      Liczyłem że Toruń pokaże coś więcej ale wygląda na to, że będą walczyć z Gorzowem o 6 miejsce. To jest max na co ich będzie stać. No chyba, że stanie się cud i J.Holder zacznie
                      Czytaj całość
                      zdobywać punkty
                      • Piotr Biega Zgłoś komentarz
                        Powinien być podstawiony pociąg z Leszna do Torunia , bo była tułaczka różnych grup kibicowskich na linii Leszno Toruń
                        • HUZARZY ŚMIERCI Zgłoś komentarz
                          senator z poko...big cycek z wiejską przyśpiewką...5 rezerw taktycznych na swoim torze...i co?...i 5 chłopców z rezerw Unii Kolejarza Rawicz ich załatwiła...
                          • HUZARZY ŚMIERCI Zgłoś komentarz
                            Zobacz więcej komentarzy (122)
                            Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                            ×
                            Sport na ×