Betard Sparta Wrocław - Stelmet Falubaz Zielona Góra: z tak szybkim Taiem Woffindenem goście nie mogli wygrać (relacja)

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Tai Woffinden po meczu
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Tai Woffinden po meczu

Po serii otwarcia wydawało się, że Sparta zmiecie Falubaz. Zielonogórzanie znaleźli jednak optymalne ustawienia, wrócili do gry, a ostatni bieg kibice oglądali na stojąco. Bohaterem meczu kompletny Tai Woffinden, który w niedzielę robił, co chciał.

Pierwsza seria meczu we Wrocławiu bezkompromisowa. Gdyby zastosować terminologię bokserską, należałoby napisać, że Betard Sparta trzykrotnie posłała rywala na deski, a Stelmet Falubaz odpowiedział tylko jednym mocnym ciosem. Już po drugim biegu zielonogórzanie mogli stosować rezerwy, bo przegrywali różnicą większą niż 6 punktów.

16:8 na otwarcie ustawiło spotkanie, ale nie mogło być inaczej, bo liderzy Sparty jeździli w tej fazie spotkania w innej galaktyce, a zielonogórzanie dopiero szukali prędkości. Nawet jeśli mieli ją na starcie, to na trasie jej brakowało. Dlatego m.in. Patryk Dudek w biegu otwarcia stracił pierwsze miejsce na rzecz Taia Woffindena. Gwoli informacji wyjaśnijmy, że dopiero w trzeciej serii goście mogli ogłosić, że znaleźli optymalne ustawienia, dzięki czemu wrócili do gry.

Czytaj także: Twardy orzech dla sędziego. Fotokomórki potrzebne od zaraz

Do połowy meczu Falubaz miał nie tylko problemy z prędkością, ale i z jedną z zagranicznych gwiazd. O ile Nicki Pedersen i Martin Vaculik ciągnęli wynik Falubazu w meczu z Get Well Toruń, o tyle we Wrocławiu Duńczyk miał potworny problem. W dwóch pierwszych startach popisywał się szybkimi wyjściami spod taśmy, ale na dystansie rywale wpędzali go w kompleksy. Trójkę w pierwszej serii stracił z powodu błędu na wyjściu z łuku (pojechał za szeroko i zostawił przeciwnikom miejsce do ataku), trójka w 7. biegu uciekła Nickiemu na ostatnich metrach.

ZOBACZ WIDEO Czy polscy żużlowcy są traktowani po macoszemu?

Najbardziej dotkliwa była jednak strata Pedersena w ostatnim wyścigu przed nominowanymi. Falubaz do decydujących biegów mógł przystępować z 2-punktową stratą, ale Pedersen po raz drugi w niedzielnym meczu nie zdołał utrzymać Woffindena za plecami.

Menedżer Falubazu okazję do stosowania rezerw miał, jak już wspomnieliśmy, po drugim biegu. W ciemno można było jednak założyć, że Adam Skórnicki będzie czekał, więc specjalnie się nie zdziwiliśmy, że w 5. wyścigu (pierwsza dogodna okazja do zmiany) nie odstawił na boczny tor Michaela Jepsena Jensena. Duńczyk zaczął słabo, więc wsparcie Dudka w rywalizacji z parą Max Fricke, Vaclav Milik, wydawało się ciekawą opcją i szansą na odbicie. Skórnicki wytrzymał jednak ciśnienie. Jak się później okazało słusznie, bo Jensen się przebudził.

Czytaj także: Pokaz siły Fogo Unii na Motoarenie

I właśnie pobudka Jensena była tym, co pozwoliło Falubazowi do końca wierzyć w dobry wynik. W meczu, w którym kompletnie nie popisali się juniorzy, a Piotr Protasiewicz gasł w oczach, dobra jazda Jensena w drugiej fazie zawodów zrobiła różnicę. W 8. biegu Jensen okazał się nawet minimalnie szybszy  (63,18 s.) od mknącego wcześniej niczym ekspres po wrocławskim torze Macieja Janowskiego (63,20 s. i 63,21 s.). Inna sprawa, że w decydującym momencie (14. bieg) Jensen zawiódł, nie radząc sobie ani z Fricke, ani z Drabikiem.

Sparta ostatecznie wygrała z Falubazem, bo miała w składzie Woffidena. Janowski momentami dotrzymywał mu kroku, ale nie robił tak bajecznych akcji, jak Tai, który jeździł tam, gdzie inni bali się spojrzeć. Całą maestrię i klasę Woffindena zobaczyliśmy zwłaszcza w tych wyścigach, w których mijał na trasie Pedersena. Anglik pokazał w nich nie tylko, że nigdy nie traci nadziei, że ma ogromną wiarę w swoje możliwości, ale i to, że potrafi wykorzystać całą szerokość toru, by przygotować skuteczny atak na rywala.

Punktacja:

Betard Sparta Wrocław - 49 pkt
9. Tai Woffinden - 15 (3,3,3,3,3)
10. Jakub Jamróg - 3+1 (2*,1,0,-)
11. Vaclav Milik - 0 (0,0,-,-,-)
12. Max Fricke - 6+1 (1,2,1,1,1*)
13. Maciej Janowski - 11+1 (3,3,2,1,2*)
14. Przemysław Liszka - 3+2 (2*,0,1*)
15. Maksym Drabik - 9+1 (3,2*,0,2,2)
16. Gleb Czugunow - 2 (2,0)

Stelmet Falubaz Zielona Góra - 41 pkt
1. Patryk Dudek - 8 (1,3,1,3,0)
2. Michael Jepsen Jensen - 6+1 (0,1,3,2*,0)
3. Martin Vaculik - 10+1 (3,2,1*,3,1)
4. Piotr Protasiewicz - 5+2 (2*,1*,2,0)
5. Nicki Pedersen - 11 (1,2,3,2,3)
6. Mateusz Tonder - 1 (1,0,0)
7. Norbert Krakowiak - 0 (w,0,d)
8. Sebastian Niedźwiedź - 0 ()

Bieg po biegu:
1. (63,31) Woffinden, Jamróg, Dudek, Jepsen Jensen - 5:1 - (5:1)
2. (63,61) Drabik, Liszka, Tonder, Krakowiak (w) - 5:1 - (10:2)
3. (63,64) Vaculik, Protasiewicz, Fricke, Milik - 1:5 - (11:7)
4. (63,20) Janowski, Drabik, Pedersen, Krakowiak - 5:1 - (16:8)
5. (63,48) Dudek, Fricke, Jepsen Jensen, Milik - 2:4 - (18:12)
6. (63,21) Janowski, Vaculik, Protasiewicz, Liszka - 3:3 - (21:15)
7. (63,53) Woffinden, Pedersen, Jamróg, Tonder - 4:2 - (25:17)
8. (63,18) Jepsen Jensen, Janowski, Dudek, Drabik - 2:4 - (27:21)
9. (62,48) Woffinden, Protasiewicz, Vaculik, Jamróg - 3:3 - (30:24)
10. (63,40) Pedersen, Czugunow, Fricke, Krakowiak (d) - 3:3 - (33:27)
11. (63,31) Vaculik, Jepsen Jensen, Janowski, Czugunow - 1:5 - (34:32)
12. (62,79) Dudek, Drabik, Liszka, Tonder - 3:3 - (37:35)
13. (63,17) Woffinden, Pedersen, Fricke, Protasiewicz - 4:2 - (41:37)
14. (63,68) Pedersen, Drabik, Fricke, Jepsen Jensen - 3:3 - (44:40)
15. (62,69) Woffinden, Janowski, Vaculik, Dudek - 5:1 - (49:41)

Sędzia: Krzysztof Meyze
Widzów: 12 000 (komplet)
NCD: 62,48 s. w 9. biegu uzyskał Tai Woffinden (Betard Sparta Wrocław)
Zestaw startowy: II

Źródło artykułu: