Przypomnijmy, że w czwartek Lazur pokonał Lokomotiv 60:27. W niedzielę stawką będzie zwycięstwo a także punkt bonusowy za lepszy bilans w dwumeczu. - Tam nie będzie spacerku, będzie bardzo ciężko o zwycięstwo. Dobra jazda w parze, dobra atmosfera w zespole mogą nam tylko pomóc w walce o osiągnięcie jak najlepszego wyniku - mówi Adrian Gomólski. 22-latek pamięta smak zwycięstwa w Daugavpils w poprzednim sezonie, gdzie wspólnie z kolegami pokonał Łotyszy 49:43. W składzie ostrowskiej drużyny wówczas byli także Chris Harris, Robert Miśkowiak. Ten drugi zanotował wówczas słabszy występ, ale jak zapewnia teraz wie jak przygotować sprzęt pod specyficzny tor w Daugavpils. Rad swoim podopiecznym będzie udzielał Janusz Stachyra. - Tak jak na każdym torze jeździ się w lewo. Jest on twardy i dużą rolę odgrywa na nim dobry start. Trzeba mieć odpowiednio przygotowany motocykl, osłabiony żeby się kleił do toru. Trzeba się trzymać krawężnika przez całe zawody - mówi trener Lazura. W porównaniu do meczu w Ostrowie nie zapowiada on żadnych zmian w swojej ekipie.
To ważne dla ostrowian spotkanie, którzy po wygranej na własnym torze zapowiadają kolejne wygrane i marsz w górę tabeli. Mecz w Daugavpils rozpocznie się w niedzielę o godzinie 17:00 czasu polskiego.
Awizowane składy:
Lazur Ostrów
1. Adrian Gomólski
2. Chris Harris
3. Robert Miśkowiak
4. Daniel Nermark
5. Karol Ząbik
6. Patryk Kociemba
Lokomotiv Daugavpils
9. Grigorij Laguta
10. Wiaczesław Gieruckis
11. Roman Povazhny
12. Andriej Korolew
13. Kjastas Puodżuks
14. Maksim Bogdanow