Arged Malesa TŻ Ostrovia napisała historię. "Każde miejsce na najwyższym podium cieszy"

WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Tomasz Gapiński na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Tomasz Gapiński na prowadzeniu

Arged Malesa TŻ Ostrovia została Mistrzem Par Klubowych Nice 1. LŻ. Dla klubu, który nie ma jeszcze wielu sukcesów, triumf w Gnieźnie miał spore znaczenie. - Mam nadzieję, że to początek pięknych chwil - cieszył się prezes, Radosław Strzelczyk.

Ostrowski duet był wymieniany w gronie faworytów do zwycięstwa w Finale Mistrzostw Par Klubowych Nice 1. Ligi Żużlowej. Wskazywały na to choćby średnie biegowe zawodników trenera Mariusza Staszewskiego. Tomasz Gapiński jest drugi w klasyfikacji Nice 1. LŻ, a Grzegorz Walasek czwarty. - Trzeba było to jednak potwierdzić na torze. Grzesiek z Tomkiem stanęli na wysokości zadania, choć nie ustrzegliśmy się błędów z ustawieniami motocykli, ale testowaliśmy różne przełożenia - powiedział trener Mariusz Staszewski.

Wysoką formę od początku sezonu potwierdza Tomasz Gapiński, który na każdym kroku chwali sobie sprzęt. - Sekret mojej metamorfozy? Ta firma - śmieje się Gapiński wskazując na bidon z logotypem firmy Garcarek z Ociąża. - Mam naprawdę szybkie silniki. Bardzo się cieszę, bo każdy kolejny sukces napędza do jeszcze cięższej pracy i lepszych wyników. Zapisaliśmy się w pewien sposób w historii, bo wygraliśmy pierwsze Mistrzostwa Par Klubowych Nice 1. Ligi Żużlowej. Końcówka zawodów była nerwowa, bo zawaliliśmy wyścig z Robertem Chmielem, ale najważniejsze, że ostatecznie okazaliśmy się najlepsi - podsumował Gapiński.

Grzegorzowi Walaskowi humoru ze zwycięstwa nie popsuła nawet żółta kartka. Żużlowiec, który ma w karierze wiele trofeów, dopisał do swoje listy sukcesów Mistrzostwo Par Klubowych Nice 1. LŻ. - Zrobiliśmy to dla klubu, dla sponsorów i naszych kibiców, którzy tak wspaniale wspierają nas podczas meczów ligowych. Bez względu na to, ile ma się sukcesów, każdy kolejny raz, gdy staje się na najwyższym stopniu podium, zawsze cieszy - powiedział najbardziej doświadczony żużlowiec ostrowskiego klubu.

Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów Wielkopolski za zwycięstwo w Mistrzostwach Par Nice 1. Ligi Żużlowej otrzyma nie tylko 20 tysięcy złotych nagrody, ale także prawo startu w Finale Lotos Mistrzostw Polski Par Klubowych, który 11 maja odbędzie się w Bydgoszczy.

ZOBACZ WIDEO Sensacja wisiała w powietrzu! Zobacz skrót meczu Stelmet Falubaz Zielona Góra - MRGARDEN GKM Grudziądz

Komentarze (5)
avatar
sympatyk żu-żla
1.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pogratulować zwycięzcy.Patrząc na kluby jakie wysłały pary na to spotkanie ,można powiedzieć za silne raczej nie były.Potraktowano aby objechać zawody.Nie ważne z jakim wynikiem. 
avatar
hmm
1.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
GRATULACJE dla chłopaków !!!! 
avatar
ostry.pp
1.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo chłopaki:) pokazaliście pazur i to że trzeba się liczyć z 0-vią :) 
avatar
kapecfc
1.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz