Anioły nadal niepokonane - relacja z meczu Unibax Toruń - Caelum Stal Gorzów 50:40

Robert Chruściński 15 Czerwca 2009, 00:20

Punktualnie o godzinie 18.00 zawodnicy obu drużyn wyjechali na tor, aby przywitać się z publicznością. Przed prezentacją minutą ciszy uczczono pamięć zmarłego Romana Kościechy, byłego zawodnika Stali Toruń i GKM-u Grudziądz. Chwilę później prezes Unibaksu, Wojciech Stępniewski wręczył nagrodę Tomaszowi Gollobowi za zajęcie trzeciego miejsca w Grand Prix Danii.

Gospodarze zaczęli niedzielne spotkanie od mocnego uderzenia. Toruńska para juniorów Matej Kus - Damian Celmer pokonała podwójnie rywali z Gorzowa Wielkopolskiego. Niestety, jak się później okazało były to jedyne punkty młodzieżowców Unibaksu w tym meczu. Drugi bieg to pewne zwycięstwo Ryana Sullivana, który uzyskał znakomity czas. Australijczyk pobił rekord toru, który należał do Leigh Adamsa. Jeden punkt wywalczył Robert Kościecha, dzięki czemu "Anioły" prowadziły już 9:3. W trzeciej gonitwie doskonały start zaliczyli gospodarze. Adrian Miedziński wspólnie z Ryanem Sullivanem prowadzili 5:1, jednak Peter Karlsson zdołał wykorzystać błąd toruńskiej pary i przebił się na pierwszą pozycję. Doświadczony Szwed tylko przez chwilę cieszył się z prowadzenia, bowiem "Miedziak" wyprzedził go na początku drugiego okrążenia. Toruński senior nie tylko popisał się świetną jazdą na dystansie, ale również pobił rekord toru "Saletry". Goście pierwsze biegowe zwycięstwo odnieśli w kolejnym wyścigu. Trzy punkty zdobył Tomasz Gollob, który "wykręcił" nowy rekord toru. Przez pewien czas na drugiej pozycji utrzymywał się Thomas Jonasson, jednak Szweda pokonał Wiesław Jaguś.

W piątym wyścigu Robert Kościecha wspólnie z Adrianem Miedzińskim łatwo pokonali słabo spisujących się w tym meczu Runę Holtę i Davida Ruuda. W siódmym biegu Ryan Sullivan stoczył pasjonujący pojedynek z Tomaszem Gollobem. Australijczyk minimalnie okazał się lepszy od lidera Stali Gorzów, dzięki czemu Unibax zremisował z gośćmi 3:3. Kolejne biegi także kończyły się podziałem punktów.

Po regulaminowej 10-minutowej przerwie trener Stanisław Chomski zastosował rezerwę taktyczną. W jedenastej gonitwie Tomasz Gollob zastąpił Davida Ruuda. Manewr ten okazał się mało skuteczny, ponieważ zawodnicy Unibaksu zwyciężyli 4:2. Był to jeden z najładniejszych wyścigów tego spotkania. W trzynastej gonitwie bardzo dobrze wystartowali zawodnicy Stali Gorzów, jednak błąd Mateja Zagara pozbawił gości biegowego zwycięstwa. Ostatnie dwa wyścigi kończyły się podwójnymi zwycięstwami obu drużyn. Najpierw zwyciężyła para gospodarzy, natomiast w ostatnim biegu meczu Tomasz Gollob i Peter Karlsson pokonali Wiesława Jagusia i Adriana Miedzińskiego w stosunku 5:1.

Niedzielny mecz nie był łatwy dla toruńskiej drużyny, która musiała zmagać się z osłabieniami kadrowymi. Po zawodach trener Unibaksu, Jan Ząbik przyznał, iż żużlowcy Stali Gorzów byli trudnymi rywalami. - Mieliśmy spore dziury w składzie. Nie było Holdera i Warda. Robert Kościecha po swojej kontuzji i rodzinnej tragedii stanął na wysokości zadania i znacznie przyczynił się do zwycięstwa. To jest żużel, to jest gra błędów. Kto ich zrobi mniej, ten wygrywa. Goście postawili nam naprawdę duży opór, ale liczy się końcowy wynik. To nasza kolejna wygrana. Oby tak dalej.

Trener gości był zadowolony z wyniku niedzielnego meczu. - Po dwóch ostatnich klęskach chcieliśmy zaprezentować się w Toruniu z jak najlepszej strony. Myślę, że stworzyliśmy ciekawe widowisko. Na pewno początek zwodów był dla nas ciężki. Trzy pierwsze wyścigi zadecydowały o losach tego pojedynku. Wywalczyliśmy dużo remisów. Przełomowym momentem był jedenasty wyścig, gdy zastosowaliśmy rezerwę taktyczną, która nie była przez nas wykorzystana. Moi zawodnicy nieustanie próbowali jak najlepiej dopasować swój sprzęt. Warunki na torze często się zmieniały. Jest to taki tor, który wymaga błyskawicznych reakcji. Trzeba szybciej myśleć, niż jechać. Zabrakło drugiego zawodnika, który wspólnie z Tomaszem Gollobem mógłby pociągnąć wynik.

Caelum Stal Gorzów - 40:
1. Rune Holta (0,1,2,1',1) 5+1
2. David Ruud (2,0,1',-,d) 3+1
3. Peter Karlsson (2,2,2,0,2') 8+1
4. Matej Zagar (1',1',1',0) 3+3
5. Tomasz Gollob (3,2,3,2,3,3) 16
6. Paweł Zmarzlik (0,-,-,-,-) 0
7. Thomas H. Jonasson (1,1,1',0,2) 5+1

Unibax Toruń - 50:
9. Ryan Sullivan (3,0,3,3,1',3) 13+1
10. Robert Kościecha (1,3,0,0,1,2') 7+1
11. Adrian Miedziński (3,2',2,3,2,0) 12+1
12. Chris Holder ZZ
13. Wiesław Jaguś (2,3,3,1',3,1) 13+1
14. Damian Celmer (2',0,-,-,0) 2+1
15. Matej Kus (3,0,0) 3

Bieg po biegu:
1. Kus, Celmer, Jonasson, Zmarzlik 5-1
2. Sullivan, Ruud, Kościecha, Holta 4-2 (9-3)
3. Miedziński, Karlsson, Zagar, Sullivan 3-3 (12-6)
4. Gollob, Jaguś, Jonasson, Celmer 2-4 (14-10)
5. Kościecha, Miedziński, Holta, Ruud 5-1 (19-11)
6. Jaguś, Karlsson, Zagar, Kus 3-3 (22-14)
7. Sullivan, Gollob, Jonasson, Kościecha 3-3 (25-17)
8. Jaguś, Holta, Ruud, Kus 3-3 (28-20)
9. Sullivan, Karlsson, Zagar, Kościecha 3-3 (31-23)
10. Gollob, Miedziński, Jaguś, Jonasson 3-3 (34-26)
11. Jaguś, Gollob, Kościecha, Karlsson 4-2 (38-28)
12. Miedziński, Jonasson, Holta, Celmer 3-3 (41-31)
13. Gollob, Miedziński, Sullivan, Zagar 3-3 (44-34)
14. Sullivan, Kościecha, Holta, Ruud (d4) 5-1 (49-35)
15. Gollob, Karlsson, Jaguś, Miedziński 1-5 (50-40)

NCD i rekord toru uzyskał w biegu IV Tomasz Gollob - 57,63 sek.
Sędziował: Wojciech Grodzki
Widzów: 12 tys.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>