PGE Ekstraliga: Paweł Miesiąc nie pojechał sześć razy, bo menedżer nie chciał go fizycznie zarżnąć

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Motor - GKM. Para Paweł Miesiąc, Mikkel Michelsen w akcji.
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Motor - GKM. Para Paweł Miesiąc, Mikkel Michelsen w akcji.

Motor przegrał w Zielonej Górze (36:54), a obserwatorzy meczu dziwili się, że goście w drugiej części meczu stracili formę, a menedżer nie dał dodatkowej szansy Pawłowi Miesiącowi. - Był przeziębiony - mówi nam Jacek Ziółkowski.

Po meczu wyjazdowym ze Stelmet Falubazem Zielona Góra można by spytać, co z tym Speed Car Motorem Lublin? To już trzeci mecz na obcym torze, gdy beniaminek bardzo dobrze zaczyna, ale drugą połowę meczu ma gorszą i fatalnie kończy.

Jacek Ziółkowski, menedżer drużyny, nie potrafi jednoznacznie wyjaśnić, jak to się dzieje, że najpierw gospodarze dostają od Motoru po nosie, ale potem role się odwracają. - Jak to wytłumaczyć? Do głowy przychodzi mi jedynie to, że w PGE Ekstralidze nie ma miejsca na błędy, a my ich trochę popełniliśmy. Michelsen jeździł świetnie, ale w ostatnim wyścigu dał się podejść Vaculikowi i zamiast 3:3, zrobiło się 5:1 dla gospodarzy. Wcześniej błąd na trasie zrobił Wiktor Lampart i też straciliśmy punkty - komentuje Ziółkowski.

Czytaj także: Totalna niemoc Jonssona. Znowu położył mecz Motorowi

Porażka mogła być mniej dotkliwa, gdyby menedżer w pełni wykorzystał Pawła Miesiąca. Lider zespołu jechał dobrze, w jednym z wyścigów utarł nosa szybkiemu Vaculikowi. - Paweł był jednak od kilku dni przeziębiony, nie mogłem go mocniej eksploatować. Szósty raz to mogła być przesada, a ja nie chciałem go zarżnąć – przyznaje menedżer.

ZOBACZ WIDEO Czy Motoarena jest problemem Get Well Toruń?

Miesiąc miał nie tylko kłopoty ze zdrowiem, ale i też drobny problem ze sprzętem. - W jego motocyklu doszło do awarii jednego wężyka z paliwem. W ostatnim wyścigu paliwo szło już tylko jednym wężykiem, przez co Motor osłabł - wyjaśnia Ziółkowski.

Czytaj także: Motor przeżył w Zielonej Górze deja vu

Komentarze (27)
avatar
Lipowy Batonik
11.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tłumaczenie słabe z katarkiem ale nie oszukujmy się , że 6 start Pawła zbawiłbym Motor i wpłynąłby diametralnie na końcowy wynik. 
avatar
Tyghlon
11.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czekamy na tego Grisze ale ja bym jeszcze wziął Miskowiaka niech chociaz trenuje i wiecej rywalizacji w zespole o wystep i pieniądze 
avatar
SPEED FAN X
11.05.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Czy nikt z kierownictwa klubu, czy też sztabu szkoleniowego nie widzi co już kolejny raz z rzędu robi WIKTOR LAMPART. Zawodnik ewidentnie przeszkadza seniorom , zajeżdżając im drogę na dystansi Czytaj całość
avatar
U.Lissa
11.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przecież w eleven po meczu był wywiad z Miesiącem, i tam nie mówił nic o problemach zdrowotnych, coś ten Ziółkowski kręci.Mógł wstawić łełka w 14 i 15 biegu a porażka nie była by taka duża, pat Czytaj całość
Rusek z Zacisza
11.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Nie ma się czym podniecać. Motor i tak maksymalnie siódme miejsce i w barażach spadek. Przez decyzję menadżera, Miesiąc nie zarobił kilka tysięcy więcej.
Zgodnie z przegranym zakładem, przepras
Czytaj całość