[b]
David Bellego (Power Duck Iveston PSŻ Poznań).[/b] Wyśmienity weekend w wykonaniu Francuza. W sobotę w węgierskim Nagyhalasz prezentował świetny żużel, wywalczając przepustkę do cyklu SEC i przegrywając tylko z Grigorijem Łagutą. W niedzielę poprowadził Skorpiony do przekonującej wygranej nad naszpikowanym zdolną młodzieżą rywalem z Rawicza. Tylko w pierwszym biegu plecy pokazali mu Lidsey i Luke Becker. Potem był już nieuchwytny.
CZYTAJ WIĘCEJ: PSŻ - Unia Kolejarz: Zwycięstwo zgodne z planem
Jaimon Lidsey (Stainer Unia Kolejarz Rawicz). Ktoś powie, a dlaczego nie któryś z trzech niepokonanych zawodników z Bydgoszczy? Dlaczego nie Kamil Brzozowski, który skompletował komplet 12 punktów? Wybór nie był łatwy, ale jednak doceniamy to, co Lidsey potrafił zrobić na wyjeździe w Poznaniu i to przeciwko znacznie trudniejszym rywalom, aniżeli mieli ich zawodnicy Polonii i to na swoim torze. Australijczyk znakomicie rozpoczął zawody, pokonał Bellego, dobrze współpracował z Beckerem. Przygasł dopiero w końcówce, ale wciąż trzyma wysoki poziom i jest liderem rawickiej ekipy.
Oskar Bober (Euro Finannce Polonia Piła). Trenera Mirosława Kowalika i wszystkich w Pile cieszyć musi nie tylko wynik starcia z Wilkami Krosno (54:35), ale też ewidentne przełamanie lublinianina. Początek sezonu miał on przecież bardzo słaby, a gdy już wracał na właściwe tory, przydarzył się Polonii feralny mecz z PSŻ-em. Przeciwko krośnianom Bober potwierdził jednak, że o kłopotach z kwietnia już zapomniał. Był bezbłędny i niepokonany. Jedyne co mu nie wyszło w niedzielne popołudnie to pomeczowe "wheelie"... ale na szczęście bez odniesienia kontuzji.
ZOBACZ WIDEO Adam Skórnicki: Taktyka? Wszystko zależy kto ocenia i jaką ma świadomość na ten temat
Damian Baliński (Stainer Unia Kolejarz Rawicz). To dla doświadczonego leszczynianina drugi najlepszy ligowy mecz w tym roku po inauguracyjnym przeciwko bydgoskiej Polonii. Dobrze czuł się na Golęcinie krajowy lider rawiczan, który wspólnie z Lidseyem i Beckerem długo trzymał niezły wynik. Pokazał dobry żużel, szczególnie w wyścigu nominowanym, gdy efektownie minął po zewnętrznej parę poznańską.
Tomas H. Jonasson (Euro Finannce Polonia Piła). Potwierdza, że jest jedną z gwiazd drugoligowych zmagań i że forma rośnie, bo już w tygodniu w Szwecji błysnął skutecznością. Wilki z Krosna nie miały możliwości pokonania go i po wszystkim w czystym kombinezonie mógł świętować efektowny triumf Polonii.
CZYTAJ WIĘCEJ: Polonia P. - Wilki: Wysoka wygrana pilan. Krośnianie nie podjęli walki
Tomasz Orwat (ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz). Dostał pełnowymiarową szansę do jazdy przeciwko autsajderowi z Krakowa i wykorzystał swoje okazje. W jednym biegu dopisało mu szczęście, gdy Jordan Stewart za utratę deflektora został wykluczony. Poza tym wychowanek Polonii prezentował się naprawdę korzystnie. Po sukcesie w ćwierćfinale IMP (ósme miejsce i awans do półfinału) przedłużył swoją dobrą passę w ostatnim czasie.
Marek Lutowicz (Power Duck Iveston PSŻ Poznań). Równie dobrze mogliśmy wyróżnić Michała Curzytka (taki sam dorobek punktowy - 5+1), ale jednak warto docenić nieco bardziej doświadczonego z młodzieżowców klubu z Poznania. Przede wszystkim za wyrwane dwa punkty Beckerowi w biegu ósmym, dzięki czemu PSŻ utrzymał prowadzenie w meczu. To była naprawdę ważna akcja w tym momencie trudnego dla miejscowych spotkania.
* Siedmiu wspaniałych to wybór najlepszych żużlowców danej kolejki 2. Ligi Żużlowej. Siódemka jest wybierana zgodnie z regulaminem zawodów ligowych. Musi się w niej znaleźć minimum czterech krajowych zawodników i może być maksymalnie jeden "gość".