Niedzielne spotkanie rozpoczęło się od małego trzęsienia ziemi. W pierwszym biegu idealnie w start wstrzeliła się para Jaimon Lidsey - Luke Becker i podwójnie wygrała z gospodarzami. Zaskoczenie było o tyle duże, że po stronie poznaniaków jechał ich lider - David Bellego. Jednak prowadzenie gości nie potrwało zbyt długo, ponieważ całą stratę już w 2. biegu odrobili poznańscy juniorzy.
Właśnie to dla formacji juniorskiej Power Duck Iveston PSŻ Poznań należą się duże brawa, ponieważ można ich uznać za małych ojców niedzielnego sukcesu. Michał Curzytek i Marek Lutowicz zdobyli łącznie 10 punktów i dwa bonusy, czym zdystansowali młodzieżowców gości (Kacper Pludra razem z Krzysztofem Sadurskim zdobyli łącznie zaledwie 1 punkt).
Najmłodsi zawodnicy gospodarzy nie dość, że pewnie objeżdżali swoich rówieśników z Rawicza to byli w stanie nawiązać walkę z tymi bardziej renomowanymi rywalami.
Poza juniorami Skorpionów z pewnością należy wyróżnić Davida Bellego. Francuz poza wpadką w 1. biegu spisywał się doskonale i był nieuchwytny dla rywali. Widać, że sobotni awans do finałów SEC zadziałał na niego mobilizująco. Bellego zakończył mecz z 13 punktami na koncie.
ZOBACZ WIDEO Żużlowcy Get Well Toruń mogą czuć się urażeni słowami Przemysława Termińskiego
Zobacz także: Keynan Rew z bardzo poważną kontuzją
Niestety podczas meczu wróciły "demony" poznańskiego owalu. W całym meczu było bardzo mało mijanek (można by je było policzyć na palcach jednej ręki), a o zwycięstwie najczęściej decydował wyłącznie start. Sytuacja poprawiła się dopiero po 11. biegu kiedy to chmury całkowicie zasłoniły słońce i tor tak nie wysychał.
Kuriozalna sytuacja miała też miejsce w 8. biegu kiedy to Marcel Kajzer upadł na tor bez kontaktu z żadnym rywalem. Kapitan poznaniaków leżał na torze i liczył na przerwanie wyścigu, ale sędzia się na to nie zdecydował. Kiedy prowadząca para gości zaczęła się zbliżać do zawodnika to ten wstał i zszedł z toru. Po biegu Kajzer w dość dosadny sposób pokazał sędziemu co myśli o jego decyzji.
Zobacz także: Pilscy kibice solidarni z klubem po walkowerze z PSŻ-em
Natomiast w ekipie gości z 50 procentową skutecznością można ocenić zmiany w składzie. Bardzo dobrze spisał się Luke Becker, który na swoim koncie zgromadził 9 punktów, ale z pewnością tego nie można powiedzieć o Facundo Albinie. Argentyńczyk w trzech biegach uzbierał... 0 punktów i raczej już go nie ujrzymy na polskich torach w tym sezonie. Poza Amerykaninem dobrze w rawickiej ekipie spisali się Jaimon Lidsey i Damian Baliński, którzy zdobyli po 12 punktów.
Punktacja:
Power Duck Iveston PSŻ Poznań - 51 pkt.
9. David Bellego - 13 (1,3,3,3,3)
10. Damian Dróżdż - 3+1 (0,2*,1,0)
11. Marcin Nowak - 7+2 (1,0,2*,3,1*)
12. Eduard Krcmar - 10+1 (3,1,3,2*,1)
13. Marcel Kajzer - 8 (3,2,u,1,2)
14. Michał Curzytek - 5+1 (3,1*,1)
15. Marek Lutowicz - 5+1 (2*,1,2)
Stainer Unia Kolejarz Rawicz - 39 pkt.
1. Jaimon Lidsey - 12+1 (3,2*,3,2,0,2)
2. Luke Becker - 9+1 (2*,3,1,3,0,0)
3. Damian Baliński - 12+1 (2,3,2,2*,3)
4. Facundo Albin - 0 (0,0,d,-)
5. Szymon Szlauderbach - 5 (2,1,1,1,-)
6. Kacper Pludra - 0 (0,u,0)
7. Krzysztof Sadurski - 1 (1,0,0)
Bieg po biegu:
1. (68,25) Lidsey, Becker, Bellego, Dróżdż - 1:5 - (1:5)
2. (69,72) Curzytek, Lutowicz, Sadurski, Pludra - 5:1 - (6:6)
3. (68,29) Krcmar, Baliński, Nowak, Albin - 4:2 - (10:8)
4. (69,58) Kajzer, Szlauderbach, Lutowicz, Sadurski - 4:2 - (14:10)
5. (69,04) Becker, Lidsey, Krcmar, Nowak - 1:5 - (15:15)
6. (69,53) Baliński, Kajzer, Curzytek, Albin - 3:3 - (18:18)
7. (69,16) Bellego, Dróżdż, Szlauderbach, Pludra (u) - 5:1 - (23:19)
8. (69,19) Lidsey, Lutowicz, Becker, Kajzer (u) - 2:4 - (25:23)
9. (68,31) Bellego, Baliński, Dróżdż, Albin (d/4) - 4:2 - (29:25)
10. (68,79) Krcmar, Nowak, Szlauderbach, Sadurski - 5:1 - (34:26)
11. (68,78) Becker, Baliński, Kajzer, Dróżdż - 1:5 - (35:31)
12. (68,63) Nowak, Lidsey, Curzytek, Pludra - 4:2 - (39:33)
13. (69,03) Bellego, Krcmar, Szlauderbach, Becker - 5:1 - (44:34)
14. (69,25) Baliński, Kajzer, Nowak, Lidsey - 3:3 - (47:37)
15. (68,42) Bellego, Lidsey, Krcmar, Becker - 4:2 - (51:39)
NCD: 68,25 - Jaimon Lidsey w 1. biegu
Liczba kibiców: 2500
Sędzia: Tomasz Fiałkowski