Żużlowcy Startu rozpoczynają leczenie. Występy w meczu ligowym pod znakiem zapytania

WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Mirosław Jabłoński przed Mateuszem Szczepaniakiem
WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Mirosław Jabłoński przed Mateuszem Szczepaniakiem

Żużlowcy Car Gwarant Startu Gniezno rozpoczęli walkę o powrót do pełnej sprawności po upadkach w niedzielnym meczu przeciwko Lokomotivowi Daugavpils. Póki co nie wiadomo, czy Kevin Fajfer i Mirosław Jabłoński pojadą w najbliższym spotkaniu Startu.

- Mirek rozpoczął rehabilitację. Myślę, że w środę wieczorem będzie decyzja co do wznowienia treningów i występu w niedzielę. Podobnie sprawa wygląda z Kevinem, jednak u niego prawdopodobnie potrzeba będzie tylko kilku dni odpoczynku i możliwy jest powrót na tor w piątek. Ostateczne decyzje zapadną w środę wieczorem - informuje Rafael Wojciechowski, menedżer Car Gwarant Startu Gniezno.

Czytaj także: Śmiechu warte. Kim Nilsson i Oliver Berntzon upadli po przybiciu piątki (wideo)

Jeżeli Mirosław Jabłoński nie będzie gotowy do jazdy w niedzielnym, rewanżowym spotkaniu przeciwko Lokomotivowi Daugavpils, to w jego miejsce wskoczy Frederik Jakobsen lub Andriej Kudriaszow. Mniejsze pole manewru opiekun czerwono-czarnych ma w przypadku absencji Kevina Fajfera. Jego zastępcą zostałby najpewniej Mateusz Błażykowski, bo Szymon Szwacher nie jest jeszcze gotowy do jazdy w rozgrywkach ligowych.

Po starciu na Łotwie poobijany jest też Adrian Gała. Wychowanek Startu w tym tygodniu weźmie udział w kolejnych spotkaniach. W środę zaliczy drugi występ w lidze rosyjskiej, natomiast już w piątek ścigać się będzie w Szwecji.

Czytaj także: Zawodnicy Startu poturbowani po meczu na Łotwie. Mirosław Jabłoński kontuzjowany

ZOBACZ WIDEO Radosław Majdan o Legii Dariusza Mioduskiego. "Bardzo mu nie zazdroszczę"

Źródło artykułu: