Żużel. Duże problemy z torem w Daugavpils. Spotkanie Lokomotivu z Orłem wstrzymane

WP SportoweFakty / Romuald Rubenis / Na zdjęciu: Andrzej Lebiediew na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Romuald Rubenis / Na zdjęciu: Andrzej Lebiediew na prowadzeniu

Zaledwie sześć wyścigów w ciągu niespełna dwóch godzin udało się rozegrać w Daugavpils, gdzie tamtejszy Lokomotiv mierzy się z Orłem Łódź w meczu Nice 1. Ligi Żużlowej. Tor na Łotwie znajduje się w kiepskim stanie.

W godzinach porannych przez Daugavpils przeszła ulewa, później jednak pogoda znacznie się poprawiła, a w momencie rozpoczęcia meczu było słonecznie i upalnie. Wydawało się, że organizatorzy uporali się z przygotowaniem toru po opadach.

Już pierwsze wyścigi pokazały jednak, że nawierzchnia sprawia sporo problemów zawodnikom, czego efektem były liczne upadki. Na zakończenie pierwszej serii startów wypadek miał Oleg Michaiłow, a po tym zdarzeniu na torze pojawił się ciężki sprzęt.

Czytaj także: Żużel: fatalny upadek w Gdańsku. Siergiej Łogaczow w szpitalu (aktualizacja)

Zmagania udało się kontynuować, ale po szóstym biegu ponownie zarządzono kosmetykę nawierzchni. Jak poinformował nasz łotewski korespondent, tor jest polewany, bronowany i następnie ubijany. Zastrzeżenia do stanu nawierzchni zgłosić mieli goście.

Przerwa w zawodach trwa od 16.20 i nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle mecz zostanie wznowiony.

Aktualizacja (godz. 17.15):

Prace torowe dobiegły końca i po blisko godzinnej przerwie zawody mają zostać wznowione.

Czytaj także: Żużel. Unia - Start: Ljung i Kułakow bohaterami Tarnowa! Goście przegrali w ostatnim biegu (relacja)

ZOBACZ WIDEO: Marek Cieślak wywiesił białą flagę? Niektórzy widzą to inaczej i mówią o odwadze trenera

Komentarze (1)
avatar
Mateusz Kaluza
9.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Po co są te śmieszne instytucje komisarza toru? Panowie tworzą problemy tylko po to by uzasadnić sens istnienia coraz to nowych funkcji. A potem przychodzi taki jeden z drugim bez pojęcia o to Czytaj całość