Żużel. Nick Morris zachwycony ROW-em Rybnik. "Chcę jeździć do końca sezonu"

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Nick Morris
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Nick Morris

Nick Morris w świetnym stylu zadebiutował w barwach PGG ROW-u. Australijczyk jest zachwycony jazdą w rybnickim klubie i wierzy, że do końca sezonu będzie otrzymywał powołania na ligowe mecze.

Australijski żużlowiec długo leczył kontuzję ręki, której doznał pod koniec marca. Jego powrót na tor zbiegł się z urazem Siergieja Łogaczowa, którego Australijczyk zastąpił w składzie PGG ROW-u Rybnik w meczu z Lokomotivem Daugavpils (54:36). Zrobił to w świetnym stylu, w konfrontacji z łotewskim zespołem gromadząc na koncie 10 punktów z czterema bonusami w pięciu wyścigach.

- Moja ręka nie jest jeszcze w stu procentach sprawna, ale jest z nią na tyle dobrze, że mogę startować w zawodach i walczyć o punkty. [...] Mój powrót na tor był nieco trudniejszy niż zazwyczaj, jednak chciałbym już do końca sezonu jeździć w barwach ROW-u. Jestem pełny optymizmu, że jeszcze zdążę pokazać na co mnie stać - mówi Nick Morris w rozmowie z row.rybnik.com.pl.

Bardzo udany debiut w barwach PGG ROW-u Rybnik sprawił, że australijski żużlowiec może być raczej spokojny o kolejne szanse do rywalizacji w Nice 1.LŻ. Sam zawodnik jest zachwycony rybnickim klubem i zapowiada, że chciałby ścigać się co kolejkę.

ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki opowiedział o wypadku. "Gra przestała być przyjemnością"

- Rybnik to dla mnie świetne miejsce,  nie mogę sobie wyobrazić lepszego miejsca do jazdy. Wszystko jest tutaj na najwyższym poziomie, drużyna jest liderem, panuje świetna atmosfera. Z chłopakami z drużyny wymieniamy się cały czas informacjami, żartujemy, jest prawdziwy team spirit. Bardzo się z tego cieszę, że tutaj jestem - zaznacza Australijczyk.

Kolejnym rywalem PGG ROW-u Rybnik w Nice 1.LŻ będzie Unia Tarnów. Spotkanie zostanie rozegrane w najbliższą niedzielę na domowym torze Jaskółek.

Zobacz:
Żużel. Wspaniała akcja kibiców PGG ROW-u Rybnik. Siergiej Łogaczow pod wrażeniem
Nice 1. LŻ. Andrzej Lebiediew: Dziękuje z całego serca kibicom z Rybnika

Komentarze (8)
Na żywo
20.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I chwala Rybnikowi za to ze zawodnikom placi. Jednak dysponujac dotacja z budzetu miasta ma sie obowiązek rozliczac na czas. A Leszno i Gorzow tez stawia na swoich juniorow. I chwala Romanowi Czytaj całość
Na żywo
20.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Tylko jedno mnie zastanawia-tyle sie mowi o superlatywach ROWu , a prawie rok w rok jest inny sklad. Tylko Woryna jest staly od lat. A w takim Lesznie Gorzowie czy Wroclawiu wladze stale cenzu Czytaj całość
avatar
dikROW
20.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma sentymentów w dzisiejszych czasach niestety to boli 
avatar
dikROW
20.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A potem za kasą zapominali jak pięknie jest w Rybniku 
avatar
dikROW
20.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Masz racje nie jedni tak mówili