Żużel. Polonia Bydgoszcz ostrzy sobie zęby na derby z Get Well Toruń. Prezes liczy, że dojdzie do nich za rok

- W sezonie 2020 życzę sobie derbów z Get Well - mówi nam prezes ZOOleszcz Polonii Jerzy Kanclerz, bo jego klub, choć bonusu w meczu na szczycie z PSŻ nie zdobył, dalej walczy o awans do Nice 1.LŻ.

Dariusz Ostafiński
Dariusz Ostafiński
Rene Bach WP SportoweFakty / Krzysztof Urban. / Na zdjęciu: Rene Bach
ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz wygrała mecz na szczycie z Power Duck Iveston PSŻ Poznań, ale bonus zgarnęli rywale. - Na 95 procent skończymy sezon zasadniczy na drugim miejscu - mówi nam prezes Polonii Jerzy Kanclerz, co stawia bydgoski zespół w trudnym położeniu. W półfinale najpewniej trafią na OK Bedmet Kolejarz Opole, a jak wejdą do finału, to będą musieli znowu stawić czoła ekipie PSŻ. - Nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Nikt też, kilka miesięcy temu, nie myślał, że będziemy w takim miejscu. Rok temu przegrywaliśmy wszystko.

Prezes Kanclerz w ciągu kilku miesięcy rządów wyciągnął klub z absolutnego dna i to jest fakt. Awans byłby jednak mile widziany, żeby nie stracić tego, co udało się już zrobić. Za rok druga liga może być kadłubowa, dalsza jazda w niej byłaby krokiem wstecz. - Wiem o tym i dlatego bardzo chcę awansować - stwierdza Kanclerz. - Jeśli jednak się nie uda, to tragedii nie będzie.

Czytaj także: Gollob poleciał do Stanów. Będzie operacja?

- Najważniejsze, że już osiągnęliśmy trzy cele założone przed sezonem - kontynuuje prezes. - Licznik długów został wyzerowany, w play-off jesteśmy, no i odzyskaliśmy zaufanie kibiców. Ostatni mecz oglądało 5 tysięcy widzów. Dawno nie było w Bydgoszczy takich tłumów na meczu ligowym. Ostatni raz bodaj sześć lat temu.

Kanclerz zdradza, że jego marzeniem na 2020 rok są derby z Get Well. Spadek toruńskiego klubu do pierwszej ligi jest praktycznie przesądzony. – Nawet ostatnio spotkałem się z właścicielem toruńskiego klubu Przemysławem Termińskim i trochę sobie porozmawialiśmy – przyznaje. – Nie ukrywam, że mam w głowie plan na przyszły rok. Są już w głowie nazwiska dwóch, trzech zawodników, którzy mogliby nas wzmocnić. Wiele zależałoby od tego, kto chciałby zostać. Grajczonek czy Brzozowski wiedzą, że ich nie skreślę. Chyba że sami będą chcieli odejść.

Czytaj także: PSŻ bliski triumfu w drugiej lidze. Zobacz tabelę


ZOBACZ WIDEO: Polny bez ogródek. Motor musi znaleźć nowego trenera


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy Polonii uda się awansować w tym roku do Nice 1.LŻ?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×