Żużel. Zaiskrzyło pomiędzy Jarosławem Hampelem a Grigorijem Łagutą. Upomnienie dla Rosjanina

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Grigorij Łaguta
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Grigorij Łaguta

Grigorij Łaguta podpadł Jarosławowi Hampelowi swoją jazdą w trzecim wyścigu meczu PGE Ekstraligi pomiędzy Fogo Unią Leszno a Speed Car Motorem Lublin. Rosjanin przyblokował rozpędzonego Hampela pod bandą, za co otrzymał upomnienie.

Sporo się działo w trzecim wyścigu meczu PGE Ekstraligi pomiędzy Fogo Unią Leszno a Speed Car Motorem Lublin. Już na wejściu w pierwszy łuk Jarosław Hampel wpadł w luźniejszy fragment toru i zmienił tor jazdy, przez co był bliski wpakowania Janusza Kołodzieja w bandę.

Kołodziej utrzymał się na motocyklu, a wyścig był kontynuowany. Na przeciwległej prostej rozpędzony Hampel starał się wyprzedzić prowadzącego Grigorija Łagutę, ale ten nie zostawił mu miejsca pod bandą. Rosjanin zdecydowanie przyparł zawodnika gospodarzy do "desek".

Czytaj także: Szykują się zmiany u Fredrika Lindgrena

Hampel po zakończeniu wyścigu miał pretensje do Łaguty o zbyt agresywną jazdę i uciął sobie krótką pogawędkę z liderem Speed Car Motoru. Na ostrą jazdę rosyjskiego żużlowca zareagował też sędzia. Artur Kuśmierz dał upomnienie Łagucie za zbyt ostrą jazdę i spowodowanie niebezpiecznej sytuacji na torze.

Łaguta zbytnio nie przejął się upomnieniem od arbitra. Jak pokazały kamery Eleven Sports, chwilę po zakończeniu wyścigu Rosjanin z uśmiechem przechadzał się po parku maszyn i pozdrawiał kibiców za pośrednictwem telewizyjnej kamery.

Czytaj także: Linus Sundstroem kluczowy dla PGG ROW-u Rybnik

ZOBACZ WIDEO: Prezes Falubazu o tym ile kosztuje liga i ile dostał Pedersen

Źródło artykułu: