Żużel. PGE Ekstraliga. Sparta - GKM: Teraz zastępstwo wyciśnięte jak cytryna? Realne sześć biegów Drabika (taktyka)

Betard Sparta po raz trzeci wystąpi bez Taia Woffindena. Przeciwko MRGARDEN GKM-owi zadanie może być najtrudniejsze z dotychczasowych, dlatego miejscowi korzystanie z zastępstwa zawodnika mogą ograniczyć do trzech nazwisk.

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski
Maksym Drabik WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Maksym Drabik

Składy:

Betard Sparta Wrocław: 9. Tai Woffinden (zastępstwo zawodnika), 10. Jakub Jamróg, 11. Vaclav Milik, 12. Max Fricke, 13. Maciej Janowski, 14. Przemysław Liszka, 15. Maksym Drabik 

MRGARDEN GKM Grudziądz: 1. Kenneth Bjerre, 2. Antonio Lindbaeck, 3. Przemysław Pawlicki, 4. Krzysztof Buczkowski, 5. Artiom Łaguta, 6. Marcin Turowski, 7. Kamil Wieczorek

W dwóch poprzednich meczach bez Woffindena, za którego wpisywano tzw. "zz-tkę", trener Dariusz Śledź nie korzystał z niej w standardowy sposób, bo nie musiał. Przeciwko forBET Włókniarzowi Częstochowa (56:34) i truly.work Stali Gorzów (58:32) za kontuzjowanego lidera najczęściej jeździł ustawiany pod numerem szesnastym Gleb Czugunow. A przypomnijmy, że zgodnie z regulaminem jeźdźców z pozycji 6-8 w programie zawodów można wprowadzać za zawodnika zastępowanego także w ramach rezerwy zwykłej.

CZYTAJ WIĘCEJ: Włókniarz - Get Well: Oddech ulgi w Częstochowie. Nigdy nie lekceważ serca wychowanków (relacja)

Śledź mógł sobie jednak na to pozwolić, bo rywale nie okazywali się przesadnie wymagający, a danie możliwości jazdy w większym wymiarze Rosjaninowi i przy okazji Milikowi (którego ów Czugunow nie musiał zmieniać), było z korzyścią nie tylko dla nich obu, ale i zespołu. W meczu z truly.work Stalą Janowski, Fricke i Drabik nie byli przez to tak eksploatowani. Wtedy Betard Sparta w pełni kontrolowała sytuację i wysoko wygrywała. Teraz zadanie nie musi być już tak łatwe, bo rywal z Grudziądza jest w tym roku groźny jak nigdy przedtem.

Dlatego też najprawdopodobniej szkoleniowiec Spartan (wiemy, że oficjalnie nie może on pełnić funkcji trenera z uwagi na zawieszenie, ale będzie obecny w parku maszyn w "innej roli") tym razem podejdzie do sprawy zgoła inaczej i poczeka na rozwój wypadków na torze. Dokładnie tak jak było to w starciu z forBET Włókniarzem. Wtedy jako "zz-tka" zaczął Fricke, później posłany w bój został Drabik, a gdy Sparta wysoko prowadziła, uruchomiony został Czugunow i w efekcie żaden z trójki: Janowski, Jamróg, Milik nie musiał jechać dodatkowego biegu.

Aby móc skutecznie odrabiać do MRGARDEN GKM-u straty z pierwszego spotkania (40:50), Śledź zapewne będzie zastępować Woffindena najlepszymi podopiecznymi po odpowiednim rozplanowaniu, który i kiedy ma wskoczyć do programu za Brytyjczyka. Z rezerwy zwykłej może pojechać za niego Drabik, więc w sumie nie będzie zaskoczeniem, jeśli najlepszy junior PGE Ekstraligi też pojawi się w niedzielę na torze sześciokrotnie. Czugunow może okazać się wtedy mniej potrzebny, a kto wie, czy w ogóle, jeśli od początku spotkania zaufaniem zostałby obdarzony - i przy tym wykorzystałby daną mu szansę - bardziej doświadczony Milik.

CZYTAJ WIĘCEJ: TAURON SEC: Zobacz aktualną klasyfikację. Dwaj Polacy blisko podium

Grudziądzanie przysyłają do stolicy Dolnego Śląska sprawdzony zestaw par. Zbilansowane zdają egzamin, świetnie się rozumieją, więc potrzeby zmian nie było. Poukładani taktycznie żółto-niebiescy chcą pokusić się o niespodziankę, ewentualnie wracać do domu z bonusem.

ZOBACZ WIDEO: Prezydent Leszna przerażony kosztami. Wylicza ile wydaje na Unię


Czy trójka: Janowski, Fricke i Drabik wystąpi w niedzielę po sześć razy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×