Żużel. Koleina dała Ostrovii remis. Mariusz Staszewski: Żadne szczęście, po prostu błąd
Arged Malesa TŻ Ostrovia do samego końca biła się o zwycięstwo w Gnieźnie. Zadecydowała ostatnia odsłona dnia, w której w koleinę wpadł Oskar Fajfer. - To był błąd, żadne szczęście - ocenił trener ostrowian. Ostatecznie padł remis 45:45.
Czytaj także: Żużel. Andriej Kudriaszow traci kolejny sezon. Chce, by skończył się jak najszybciej
Dramaturgia derbowego pojedynku była spora. Do końca nie było jasne, która drużyna zgarnie zwycięstwo. Piętnasty bieg układał się po myśli gospodarzy. Pierwszy jechał Sam Masters, a za jego plecami byli Adrian Gała oraz Oskar Fajfer. Niestety dla miejscowych na drugim łuku trzeciego okrążenia Fajfer wpadł w koleinę i spadł z trzeciej lokaty na czwartą. - To był jego błąd jeździecki, żadne szczęście. Po prostu popełnił błąd - ocenił szkoleniowiec Arged Malesa TŻ Ostrovii.
Bohaterami ostrowskiego zespołu w Gnieźnie byli Sam Masters oraz Grzegorz Walasek. - Zawsze jest tak, że chwali się tych, którzy robią najwięcej punktów. Przy remisie każdy punkt był ważny. Myślę, że cała drużyna stanęła na wysokości zadania - dodał Mariusz Staszewski, którego podopieczni mają już pewny awans do play-offów. - Twardo stąpamy po ziemi. Chcemy wygrywać każdy mecz. Zdajemy sobie jednak sprawę z naszych sił oraz słabości, ale to nie znaczy, że nie możemy zwyciężać - podsumował.
Na zakończenie sezonu zasadniczego ostrowianie zmierzą się na domowym owalu z Orłem Łódź.
Czytaj także: Żużel. Start - Ostrovia: Wiele zwrotów akcji w Gnieźnie. Ostrowia w play-offach, derby na remis (relacja)
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>