Żużel. Nietypowa sytuacja na meczu w Lublinie. Powtórzono zakończony wcześniej wyścig

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: kibice na stadionie Motoru Lublin
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: kibice na stadionie Motoru Lublin

Do kontrowersyjnej sytuacji doszło w piątym biegu meczu PGE Ekstraligi pomiędzy Speed Car Motorem Lublin a truly.work Stalą Gorzów. Taśma na starcie poszła nierówno, a sędzia Krzysztof Meyze zauważył to dopiero po jego zakończeniu.

Na starcie do piątego wyścigu stanęli Grigorij Łaguta i Dawid Lampart ze strony gospodarzy oraz Szymon Woźniak i Peter Kildemand z ekipy gości. Po tym jak taśma poszła w górę, można było dostrzec dwie pary walczące na lubelskim torze - Łagutę z Woźniakiem oraz Kildemanda z Lampartem.

Łaguta dojechał do mety jako pierwszy, a za jego plecami zameldowali się Woźniak i Kildemand. Wyścig zakończył się remisowo, ale powtórki telewizyjne wykazały, że taśma poszła w górę nierówno. Arbiter Krzysztof Meyze po kilku analizach postanowił powtórzyć gonitwę.

Czytaj także: Tonąca Stal Gorzów brzytwy się chwyta

W drugiej odsłonie feralnego biegu gorzowianie wygrali 4:2, więc to oni zyskali na całym zamieszaniu związanym z maszyną startową.

ZOBACZ WIDEO Stal Gorzów dochodzi do ściany. Zmora zapowiada transfery po sezonie

Incydent z Lublina jest rzadko spotykany na torach żużlowych. Zwykle sędzia potrafi dostrzec nierówno działającą maszynę startową wkrótce po rozpoczęciu biegu. Mimo to, decyzję Meyze należy ocenić jako prawidłową.

Czytaj także: Los Jakuba Jamroga w rękach Maksyma Drabika

Komentarze (20)
avatar
hmm
11.08.2019
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Po studiu nasuwa się jeszcze jedna refleksja.. w tv zamiast pokazywać durnych komentatorów ( nie wszyscy oczywiście) i ich dziwne wywody, to wolałbym oglądać to co się dzieje w parkingu ! Tam Czytaj całość
avatar
rose.yeah.bunnyXD
11.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Doyle/Hampel/Kasprzak, Miesiąc, G.Laguta,Michelsen,W.Lapart,W.Trofimow i walka o medale...ale zeby nie zapomnieli o stadionie. 
avatar
sympatyk żu-żla
11.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Patrząc na powtórki stop klatka .Jest nie znaczne uchybienie taśmy.Biegu nie przerwał powtórka biegu ponowna ,Jest taki zapis w regulaminie sędzia ma takie prawo po zakończonym biegu jak dopat Czytaj całość
Wawi L
11.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zastanawia mnie jak pan Demski wytłumaczy sytuację z 5 biegu?
Było ok, warning dla Łaguty za start .... ale tam taśma poszła ostatnia a Grisza wystartował dobrze - wynik 3:3. Po zwróceniu uwagi
Czytaj całość
avatar
różowe majtki
11.08.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Cuda się dzieją w 2019 roku ekstralidze