- Mamy za sobą posiedzenie prezesów pierwszej i drugiej ligi w Gdańsku. Padło wiele ciekawych pomysłów dotyczących regulaminu. GKSŻ przyjęła je do wiadomości, ale na razie nie zamierzamy zdradzać szczegółów. O nowościach będziemy mówić, kiedy zostaną one wprowadzone - mówi nam wiceprzewodniczący GKSŻ Zbigniew Fiałkowski.
To oczywiście wersja oficjalna. Żużlowa centrala nie zamierza wychodzić przed szereg. Z uzyskanych przez nas z klubów informacji wynika jednak, że w sezonie 2020 składy drużyn pierwszoligowych będą mogły składać się z ośmiu zawodników. Pod numerami 8 i 16 będzie mógł pojawić się żużlowiec do 23. roku życia (dokładnie tak jak w PGE Ekstralidze). Podczas posiedzenia w Gdańsku większość działaczy opowiedziała się za takim rozwiązaniem, więc istnieje duże prawdopodobieństwo, że przepis wejdzie w życie.
Zobacz także: Jakub Kępa: Wierzę, że po ostatniej kolejce będziemy się cieszyć z utrzymania
Druga ważna zmiana ma dotyczyć maksymalnej stawki za punkt, którą będą mogli otrzymać zawodnicy. W tej chwili wynosi ona 1100 zł, ale w środowisku panuje powszechne przekonanie, że wszyscy i tak płacą więcej. To właśnie z tego powodu górna granica punktówki ma wzrosnąć do 1500 zł. Podobno taka suma jest zdecydowanie bardziej zbliżona do realiów panujących na rynku.
W regulaminie można spodziewać się jeszcze jednej nowości. Kadry klubów mają składać się maksymalnie z 10 seniorów. W tym przypadku mówimy o regulacji, która będzie dotyczyć zarówno pierwszej, jak i drugiej ligi. Wiadomo jednak, że zostanie ona wprowadzona z myślą o zespołach startujących w najniższej klasie rozgrywkowej, bo głównie tam dochodzi do takich przypadków.
Zobacz także: Leszek Demski znów pod ostrzałem. Regulamin do wymiany?
ZOBACZ WIDEO O startach Motoru na piłkarskiej Arenie Lublin
Tak, ale POLAK