"Freddie" jest zadowolony ze swojej aktualnej formy: - Mój team jest doskonale zorganizowany, na formę w ligach nie mogę narzekać, ale wiem, że zawody w Cardiff będą całkiem inne. Trzeba będzie mieć dobry dzień.
Lindgren ma bardzo ambitny cel na trwający sezon: - Moim celem w tym sezonie jest miejsce w pierwszej ósemce klasyfikacji generalnej Indywidualnych Mistrzostw Świata. Nie chcę już liczyć na przychylność organizatorów cyklu i mam nadzieję, że uda mi się zrealizować ten cel.