Żużel. Polonia - Wilki: goście w eksperymentalnym zestawieniu (składy)

no tutaj nie wiadomo jak się sprawy potoczą. Skupień no comment. Honor Wilków będzie ratować P. Rolnicki i A. Karpow (o ile faktycznie tak bd). Mamy wobec tego 15 pkt Rolnickiego i Pickeringa, 12 Karpowa, co daje 42 pkt-y. I teraz aby wygrac trza 18 pkt. Swidnicki zrobi moze 8, reszta jest milczeniem.

momentów dla Polonii. W tym roku coś drgnęło. Chłopak zaliczył kilka fajnych biegów w lidze. Potem może i lekka sodówka dała o sobie znać, ale to kontuzja Go przystopowała. To nie jest stary wyga, który po takim urazie od razu zaczyna trzaskać dwu cyfrówki. Zamiast podać Orwatowi trochę tlenu to widzę, wdeptuje się Go tu w glebę. Czy sprawiedliwie? Prędzej trzeba by wiedzieć dlaczego nie jeździ wychwalany pod niebiosa Studziński? Zapewniam, że nie ma w tym winy klubu, ale co niektórzy wiedzą przecież lepiej. Polonia jest tak rozpędzona, że tej lokomotywy już nikt nie jest w stanie zatrzymać. W klubie panuje doskonała atmosfera. Zawodnicy mają płacone dzień po meczu. Od wczoraj do soboty wspólnie się integrują. Cieszmy się tym zamiast szukać dziur w zdrowym uzębieniu. Pzdr!

ledwo po kontuzji, a tu juz sie zaczyna hejtowanie, wstyd!

Większych bredni jak te , które tu wypisujesz nie czytałem nigdy w życiu. Porównywanie przygotowania toru przez Wilki a KSM to już na wstępie przepaść na korzyść tych pierwszych. Jeśli ludzie , którzy się uczą potrafią już w swoim pierwszym sezonie zrobić to lepiej to dalsze rozpisywanie się raczej nie ma sensu.

odstawić w nich patologie. Sportowo i organizacyjnie zmarnowano ten rok i mimo rozbudzonych nadziei osiągnięcia Wilków nie odbiegają od ich poprzedników z KSM. Ślączka potwierdził, że jest "Dyzmą" polskiego żużla, Hlib znowu nabiera masy i wykonczony finansowo raczej powrot na emeryturke, Skupień i Mazur chyba koniec karier, Perszing od klubów żużlowych woli kluby z dziewczynami i muzyką, a Karpow od czasów Falubazu nie uporał się że swoimi problemami pozasportowymi. Mizernie to wygląda.

pojedzie tam Zieliński i będzie walczył z samym sobą. Słabo Ślączka to ogarnął, ale to cienki bolek..U nas ciekawe kto będzie tym drugim juniorem. Tonder już prawdopodobnie wypadł nam na dobre, ale może inny zaciąg z ZG Osyczka? Może i Kowalski bo w Wandzie nic nie pojechał mimo gościa? Coś trzeba działać i to szybko. W sumie to Orwat jest tak słaby(coś tam dziabnie na S2 i tyle), że i dwoma nowymi bym nie pogardził :)