Żużel. Greg Hancock jeszcze nie wraca. Robert Lambert pojedzie w Teterow i Vojens

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Greg Hancock
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Greg Hancock

Greg Hancock nie wystąpi w Grand Prix Niemiec i Grand Prix Danii. Amerykańskiego żużlowca w obu turniejach zastąpi pierwszy rezerwowy cyklu - Robert Lambert. Będą to kolejne występy Brytyjczyka w obecnym sezonie w SGP.

W ubiegłym tygodniu niemiecka prasa donosiła, że Greg Hancock może wrócić do ścigania w Europie przy okazji Grand Prix Niemiec w Teterow. Informacje przekazane przez "Nordkurier" nie potwierdziły się. Jeszcze w niedzielę były mistrz świata dementował je w social mediach, a w poniedziałek oficjalny komunikat wystosowało SGP.

Hancock nie weźmie udziału nie tylko w najbliższych zawodach w Niemczech, ale również w kolejnych w duńskim Vojens. 49-latek ciągle przebywa w ojczyźnie, gdzie wspiera małżonkę walczącą z nowotworem piersi.

Czytaj także: Rune Holta i powrót z zaświatów

W tej sytuacji po raz kolejny w tym sezonie w SGP zobaczymy Roberta Lamberta. Brytyjczyk stał się w tym roku etatowym zastępcą Hancocka. Opuścił jedynie ostatnie turnieje we Wrocławiu i Malilli, gdyż sam leczył kontuzję pleców.

W tej chwili Lambert zajmuje 16. miejsce w klasyfikacji generalnej SGP.

Czytaj także: Budowanie Czugunowa nie daje efektów

ZOBACZ WIDEO Jamróg czeka na decyzję Sparty. Drabika się nie boi

Źródło artykułu: