W tym artykule dowiesz się o:
Temat nowego stadionu żużlowego dla Speed Car Motoru jest jednym z najgorętszych tematów w ostatnim czasie w Lublinie. W środę prezydent Krzysztof Żuk podpisał umowę z wykonawcą projektu koncepcyjnego na nowy stadion żużlowy. Przedstawiciele firmy KAVOO Invest zaprezentowali wstępny projekt stadionu. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.
Jak informuje "Kurier Lubelski", dzień później - w czwartek na sesji Rady Miasta Lublin prezydent Żuk jasno zadeklarował, że podczas trwania budowy nowego stadionu (lata 2021-2022) żużlowcy Motoru przeniosą się na piłkarską Arenę Lublin. Obecnie na tym obiekcie swoje mecz rozgrywają trzecioligowcy (czwarta klasa rozgrywkowa) Motoru Lublin.
- Alternatywą dla Zygmuntowskich, kiedy będą tam już prowadzone prace budowalne, jest Arena Lublin. Okres trwałości tego projektu mija z końcem przyszłego roku. Adaptacja Areny pod potrzeby toru żużlowego jest możliwa - powiedział Krzysztof Żuk.
Zobacz także: Żużel. Jonsson pomoże Doyle'owi pozyskać dużego sponsora na Grand Prix. To transakcja wiązana
Krzysztof Żuk podczas sesji Rady Miasta Lublin zdradził, że wszystkie wymiary dotyczące ułożenia toru tymczasowego na stadionie piłkarskim zostały już sprawdzone oraz wymierzone, a Marek Kępa - legenda lubelskiego żużla został poproszony o skontaktowanie się z Ole Olsenem, który ma doświadczenie w układaniu torów tymczasowych podczas rund cyklu Speedway Grand Prix.
W 2020 roku żużlowcy Motoru Lublin będą jeszcze startować na starym obiekcie przy al. Zygmuntowskich 5. Na nowy stadion powrócą z początkiem 2023 roku.
ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn Bez Hamulców: Skórnicki, Strzelczyk, Nasiukiewicz i Skubis na gorącym krześle u Ostafińskiego
Czy podoba Ci się pomysł z przenosinami żużlowców na Arenę Lublin? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
Rozwiń odpowiedzi (1)
