Żużel. Kibice w Ostrowie byli wściekli na sędziego. Krzysztof Meyze popełnił poważny błąd?

WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Aleksandr Łoktajew, Nicolai Klindt
WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Aleksandr Łoktajew, Nicolai Klindt

Arged Malesa TŻ Ostrovia pokonała 46:44 PGG ROW Rybnik w pierwszym finale Nice 1. LŻ. W trakcie meczu emocje udzielały się wszystkim. Po rozegraniu 12. wyścigu nie wytrzymali ostrowscy kibice, którzy mieli pretensje do arbitra.

W 12. wyścigu pod taśmą stanęli Kamil Nowacki, Robert Chmiel, Tomasz Gapiński i Troy Batchelor. Ten drugi wyskoczył ze startu o cały motocykl. Sędzia wyścigu nie zatrzymał. Uznał, że start juniora PGG ROW-u był prawidłowy. Po zakończeniu biegu Chmiel nie otrzymał nawet ostrzeżenia, co nie spodobało się ostrowskim kibicom, którzy zasiadali na trybunie głównej. Fanom Arged Malesa TŻ Ostrovii puściły nerwy. Zdjęcia rozzłoszczonego tłumu bardzo szybko obiegły portale społecznościowe.

Okazuje się, że w tym przypadku sędzia Krzysztof Meyze popełnił poważny błąd. Z analizy telewizyjnych powtórek i zapisu ciągłego jasno wynika, że start Roberta Chmiela nie był regulaminowy. Na pewno nie mieliśmy do czynienia z reakcją zawodnika na zamek maszyny startowej. Wyścig należało od razu zatrzymać i zarządzić powtórkę, a juniorowi PGG ROW-u udzielić ostrzeżenia. Taką opinię w tej sprawie przedstawiła GKSŻ. Warto dodać, że eksperci telewizyjni mieli odmienne zdanie.

Zobacz także: Cieślak marzy o Hampelu: Niech go wyrzucają z Leszna, chętnie przygarnę

Dodajmy, że na błędzie sędziego Ostrovia w tym przypadku straciła, bo para Barchelor - Chmiel wygrała wyścig w stosunku 4:2. Całe spotkanie zakończyło się ostatecznie dwupunktową wygraną miejscowych. Wydaje się, że przed rewanżem w Rybniku w zdecydowanie lepszym położeniu jest PGG ROW. Ostrowianie nie składają jednak broni. Podkreślają, że sprawili już w tym roku wiele niespodzianek i postarają się o jeszcze jedną na zakończenie sezonu.
Zobacz także: Sędziowie znowu w formie. Jedna wpadka Artura Kuśmierza (ranking sędziów)

ZOBACZ WIDEO Gala PGE Ekstraligi: najlepszy polski zawodnik sezonu

 

Komentarze (63)
avatar
hmm
10.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
To jest FINAŁ tu trzeba zapierd..ać a nie płakać nad rozlanym mlekiem ! 
avatar
Le Petit Prince
10.09.2019
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Panie red. Galewski , zapomniał Pan dodać, że również przewodniczący jury miał odmienne zdanie co Pan i ostrowscy kibice. Po raz kolejny kłania się nam rzetelność dziennikarska redaktorów SF.
Czytaj całość
avatar
NickiROW
10.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie wiem, nie widziałem. Ale nie tylko ja uważam, że to do czego doprowadzono procedurę startu, to jest jakiś obłęd, paranoja i 'wuj' wie co jeszcze. 
avatar
Alive73
10.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Start idealny, zawodnik nawet nie drgnął przed startem, decyzja sędziego prawidłowa. Każda inna decyzja byłaby błędem, który zabija ten sport, GKSŻ powoli to czyni, karze się zawodników za supe Czytaj całość
avatar
yogi2360
10.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
W Ostrowie niech się cieszą, bo w 15 biegu sędzia powinien wykluczyć Gapińskiego, a nie wiedzieć z jakiego powodu, tego nie zrobił.