Żużel. PGE Ekstraliga. Ten bój będzie w finale arcyciekawy. forBET Włókniarz wykorzysta przewagę? (ranking)

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Maksym Drabik
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Maksym Drabik

Można już sobie ostrzyć zęby na finałowe pojedynki dwóch najlepszych par młodzieżowych w PGE Ekstralidze, tj. Smektały i Kubery z Drabikiem i Liszką. W meczach o brąz wyraźną przewagę nad rywalem zdają się mieć częstochowianie.

Od trzech sezonów duet juniorów Bartosz Smektała - Dominik Kubera uznawany jest - i słusznie - za najlepszy w kraju. Dowodzą temu statystyki, dowodzi fakt, że Fogo Unia Leszno sięgnęła z nimi po dwa złote medale w PGE Ekstralidze i zmierza po trzeci. Dotąd nie zdarzyło się jednak, by Byki miały tak godnego rywala w swojej formacji. Maksym Drabik (przede wszystkim) i Przemysław Liszka spotkają się z nimi przy okazji tegorocznego finału i jak pokazuje poniższa tabela, są dla leszczynian niemalże równorzędnymi konkurentami.

CZYTAJ WIĘCEJ: Marta Półtorak. Półtora okrążenia: Sparta musi mieć w piątek dzień konia. +10 może nie wystarczyć (felieton)

W niedzielę Drabik zdobył dla Betard Sparty Wrocław 11 punktów z dwoma bonusami, pokonując m.in. Patryka Dudka i Martina Vaculika, których wcześniej w tym sezonie nie miał na rozkładzie. Z takim silnym rywalem Smektała i Kubera stoczyli już multum pojedynków, ale my czekamy na kolejne i przy okazji ostatnie. Drabik i Smektała kończą przecież wkrótce wiek juniora.

W batalii o trzecie miejsce języczkiem u wagi też powinna być postawa najmłodszych. Tutaj górują, przynajmniej na papierze, przedstawiciele forBET Włókniarza Częstochowa. Jeśli Stelmet Falubaz Zielona Góra chce skutecznie zawalczyć o medal, jego młodzież musi pokazać się ze znacznie lepszej strony, aniżeli było to przy okazji rewanżu półfinałowego we Wrocławiu (łącznie jeden programowy punkt za bieg juniorski).

Ranking juniorów PGE Ekstraligi:

MiejsceKlubZawodnicyBieg jun.PktBonusyPokonani seniorzyŚrednia pkt/mecz
1. Leszno Smektała, Kubera 68 195 24 35 12,19
2. Wrocław Drabik, Liszka, Wojdyło 59 188 23 32 11,75
3. Lublin Lampart, Trofimow jr 55 122 23 20 8,71
4. Częstochowa Gruchalski, Miśkowiak 47 96 18 12 6,00
5. Gorzów Karczmarz, Bartkowiak, Pytlewski, Szczotka 32 76 10 14 5,43
6. Grudziądz Turowski, Rolnicki, Wieczorek 40 59 12 5 4,21
7. Zielona Góra Krakowiak, Tonder, Pawliczak 35 62 10 8 3,88
8. Toruń Kopeć-Sobczyński, Bogdanowicz, Nizgorski 24 32 4 0 2,29

ZOBACZ WIDEO Prawnik ocenia: Doyle jest sam sobie winny. Zawodnicy patrzą tylko na cyferki

Źródło artykułu: