Gleb Czugunow dał świetną zmianę podczas półfinałowego meczu przeciwko Stelmet Falubazowi Zielona Góra. Rosjanin wskoczył w miejsce słabiej spisujących się Jakuba Jamroga i Vaclava Milika. Zdobył łącznie 8 punktów w zaledwie trzech startach.
W piątek najprawdopodobniej znowu wystąpi z nr 16. Tym samym Betard Sparta Wrocław będzie miała dużą przewagę na tej pozycji nad Fogo Unią Leszno.
- Gleb Czugunow jedzie niesamowicie dobrze, jest szybki. Widziałem, co wyprawiał we wtorek w Szwecji. On na dystansie potrafił minąć Bartosza Zmarzlika, który na torze w Vetlandzie był hegemonem, a tu dwa razy przegrał. Odjechał znakomite zawody i potwierdził bardzo wysoką formę, co w kontekście finałów jest bardzo ważne. W tej chwili może to być czarny koń finałów - powiedział w rozmowie z portalem WP SportoweFakty Marian Maślanka.
ZOBACZ WIDEO: Joker Czugunow i komplet Woffindena. Zobacz skrót meczu Betard Sparta Wrocław - Stelmet Falubaz Zielona Góra
Jazda z nr 8/16 nie należy do najłatwiejszych. Rezerwowy niejednokrotnie rozpoczyna mecz dopiero w trzeciej serii startów, kiedy warunki torowe są dla niego sporą niewiadomą. Zdaniem byłego prezesa Włókniarza Częstochowa, niespełna 20-letni Rosjanin poradzi sobie z tą rolą.
- Gleb Czugunow zarzeka się, że to ostatni sezon na tej pozycji, ale wygląda na to, że sobie poradził z numerem 8 i związanym z tym stresem, napięciami. Jest przygotowany na to, że będzie wchodził w dowolnym momencie meczu za któregoś zawodnika i nie będzie sprawiało mu to żadnego kłopotu. Po prostu jest teraz w znakomitej formie mentalnej i sprzętowej - dodał Marian Maślanka.
Pierwszy mecz finału PGE Ekstraligi Betard Sparta Wrocław - Fogo Unia Leszno odbędzie się w piątek 13 września, o godz. 20.00 na Stadionie Olimpijskim. Rewanż przeprowadzony zostanie w niedzielę 22 września w Lesznie.
Czytaj także:
- TAURON SEC. Maksym Drabik z dziką kartą w Chorzowie!
- Czas nas finały PGE Ekstraligi 2019! Zobacz składy oraz obsady sędziowską i komentatorską