Andersen po GP W.Brytanii: Podszedł do mnie Emil i zaoferował pomoc

W sobotę w Cardiff rozegrano piąty turniej cyklu Grand Prix 2009. Hans Andersen wywalczył na Millennium Stadium 15 punktów i uplasował się na 3. miejscu. Duńczyk w chwili obecnej z 38 "oczkami" na koncie zajmuje 8. pozycję w klasyfikacji przejściowej Indywidualnych Mistrzostw Świata.

W tym artykule dowiesz się o:

"Ugly Ducka" mogłoby jednak zabraknąć w Walii, gdyby nie pomoc Daniela Davidssona, kolegi z drużyny Poole Pirates. - W środę w nocy mój bus został uszkodzony w wypadku i chciałbym w tym miejscu serdecznie podziękować Danielowi Davidssonovi, który pożyczył mi swój pojazd, żebym mógł przyjechać do Cardiff - powiedział Andersen.

Podczas sobotniego turnieju Duńczyk mógł również liczyć na pomoc Emila Sajfutdinowa - Po wyścigu półfinałowym mój sprzęt odmówił współpracy, ale wtedy podszedł do mnie Emil i zaoferował pomoc. Nie było zbyt wiele czasu na dokonanie zmian w ustawieniach, ale to był fantastyczny gest i jestem szczęśliwy, że udało mi się zająć trzecie miejsce - dodał Hans.

Komentarze (0)