Bracia Jabłońscy uratowali bonus - relacja z meczu Lokomotiv Daugavpils - Start Gniezno 50:43

Lokomotiv Daugavpils wygrał na swoim torze ze Startem Gniezno 50:43 i nadal zajmuje drugie miejsce w pierwszoligowej tabeli. Gnieźnianie wyjechali z Łotwy z punktem bonusowym, który może okazać się bardzo cenny w końcowym rozrachunku.

Eriks Upenieks
Eriks Upenieks

Obie drużyny przystąpiły do tego spotkania osłabione. W Starcie zabrakło Petera Ljunga, który doznał kontuzji podczas meczu ligi szwedzkiej. Lokomotiv nie mógł natomiast skorzystać z usług Artioma Laguty, który poobijał się w piątek we Władywostoku. Gnieźnianie skorzystali z zastępstwa zawodnika, a A.Lagutę zastąpił Jewgienij Karawackis. Na niedzielę w Daugavpils były zapowiadane opady deszczu. Na szczęście niebiosa zlitowały się nad łotewskim żużlem i padać zaczęło dopiero po meczu.

Do małej niespodzianki doszło już w pierwszym biegu, gdyż świetnie dysponowany na swoim torze Maksim Bogdanow musiał uznać wyższość Linusa Ekloefa. Trzeci był Kacper Gomólski, a czwarty Jewgienij Karawackis. Jak się okazało później, była to jedna porażka Bogdanowa w tym spotkaniu. Łotysze na prowadzenie wyszli już po drugim biegu, kiedy to podwójnie wygrała para Grigorij Laguta - Wiaczesław Gieruckis. Cztery kolejne wyścigi zakończyły się remisami.

W siódmym biegu podwójnie prowadzili Laguta i Gieruckis, ale upadek zanotował Krzysztof Słaboń. Gnieźnianin nie spieszył się zbytnio z opuszczeniem toru i sędzia musiał przerwać bieg. Słaboń został wykluczony, a w powtórce w taśmę wjechał Laguta. Za niego pojechał Leonid Paura. W trzeciej odsłonie tej gonitwy prowadził Kacper Gomólski, którego na ostatnim okrążeniu wyprzedził Wiaczesław Gieruckis. Na ostatnim wirażu upadł Paura, ale wstał i dobiegł po jeden punkt.

Dzięki podwójnemu zwycięstwu Maksima Bogdanowa i Kjastasa Puodżuksa w ósmej gonitwie, Lokomotiv prowadził 28:20 i miał jeszcze uzasadnione nadzieje na walkę o bonus (musiał wygrać 17 pkt.). W dziewiątym biegu spotkali się liderzy obu ekip - Krzysztof Jabłoński i Grigorij Laguta, lepszy okazał się gnieźnianin i Start odrobił 2 pkt. do Łotyszy. Dzięki wygranej starszego z braci Jabłońskich w 11. wyścigu Start nadal przegrywał tylko sześcioma "oczkami" i był posiadaczem bonusa.

Wyścigi 12. i 13. to kapitalna postawa gospodarzy. Łotysze wygrali te biegi dubletem i prowadzili już 46:32. Trener gości - Leon Kujawski nie zdecydował się na złotą rezerwę taktyczną w 13. biegu. Poczekał do wyścigów nominowanych i w pierwszym z nich posłał do boju jako jokera Krzysztofa Jabłońskiego. Asystował mu jego młodszy brat Mirosław. Goście wygrali start i pokonali Lokomotiv 8:1. Dzięki temu mogli być już pewni bonusa. Na "deser" w 15. biegu Laguta pokonał K.Jabłońskiego, a mecz zakończył się rezultatem 50:43.

Start jako pierwsza drużyna wywiozła z Daugavpils ponad 40 punktów w tym sezonie. Ogromna w tym zasługa zdobywcy 20 pkt. - Krzysztofa Jabłońskiego. Dodatkowo gnieźnianie w 100 proc. wykorzystali złotą rezerwę taktyczną.

W Lokomotivie odczuwalny był brak świetnie dysponowanego w ostatnich tygodniach Artioma Laguty. Nie wiadomo jednak jakby potoczył się ten pojedynek, gdyby na Łotwie zameldowali się zarówno on jak i Peter Ljung w Starcie. Łotysze wybierają w najbliższej kolejce do Rzeszowa i mają spore szanse na zdobycia bonusa, gdyż u siebie rozgromili Marmę. Z kolei do Gniezna zawita niepokonany lider z Tarnowa.

Start - 43
1. Peter Ljung ZZ
2. Dawid Cieślewicz (0,-,0,-,-)
3. Krzysztof Jabłoński (3,1*,2,3,3,6!,2) 20+1
4. Piotr Paluch (0,-,1,1,-) 2
5. Krzysztof Słaboń (2,w,2,0,1*) 5+1
6. Kacper Gomólski (1,-,2,0,-) 3
7. Linus Ekloef (3,1*,1*,1,0) 6+2
8. Mirosław Jabłoński (1,2,1,1,2*) 7+1

Lokomotiv - 50
9. Grigorij Laguta (3,t,2,3,3) 11
10. Wiaczesław Gieruckis (2*,3,0,0) 5+1
11. Roman Povazhny (1*,3,3,2,0) 9+1
12. Andriej Korolew (2,0,1,2*,0) 5+1
13. Kjastas Puodżuks (0,0,2*,2,1) 5+1
14. Maksim Bogdanow (2,3,3,3,3) 14
15. Jewgienij Karawackis (0) 0
16. Leonid Paura (1) 1

Bieg po biegu:
1. Ekloef (70.05), Bogdanow, Gomólski, Karawackis 2:4
2. Laguta (69.27), Gieruckis, M. Jabłoński, Cieślewicz 5:1 (7:5)
3. K. Jabłoński (69.52), Korolew, Povazhny, Paluch 3:3 (10:8)
4. Bogdanow (68.81), Słaboń, Ekloef, Puodżuks 3:3 (13:11)
5. Povazhny (69.46), M. Jabłoński, K. Jabłoński, Korolew 3:3 (16:14)
6. Bogdanow (68.71), K. Jabłoński, Ekloef, Puodżuks 3:3 (19:17)
7. Gieruckis (70.37), Gomólski, Paura, Laguta(t), Słaboń(u/w) 4:2 (23:19)
8. Bogdanow (68.92), Puodżuks, M. Jabłoński, Cieślewicz 5:1 (28:20)
9. K. Jabłoński (69.41), Laguta, P. Paluch, Gieruckis 2:4 (30:24)
10. Povazhny (69.99), Słaboń, Korolew, Gomólski 4:2 (34:26)
11. K. Jabłoński (70.74), Puodżuks, Ekloef, Gieruckis 2:4 (36:30)
12. Bogdanow (68.53), Povazhny, M. Jabłoński, Ekloef 5:1 (41:31)
13. Laguta (69.53), Korolew, Paluch, Słaboń 5:1 (46:32)
14. K. Jabłoński (6) (68.06), M. Jabłoński, Puodżuks, Korolew 1:8 (47:40)
15. Laguta (68.02), K. Jabłoński, Słaboń, Povazhny 3:3 (50:43)

Widzów: ok. 4,5 tys.
NCD: 68.02 w biegu 15. Grigorij Laguta.
Sędziował: Ryszard Bryła (Zielona Góra)

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×