Stadion miejski przy ul. Gliwickiej nie posiada numerowanych miejsc, dlatego też obowiązuje zasada kto pierwszy, ten lepszy. Stąd większość kibiców PGG ROW-u Rybnik przyszła pod rybnicki obiekt na kilka godzin przed pierwszym wyścigiem. Kolejki sięgnęły kilkuset metrów.
Ponieważ wszystkie bilety na finał Nice 1.LŻ z Arged Malesa TŻ Ostrovią wysprzedały się już w trakcie tygodnia, pod kasami nie brakuje osób, które chcą dorobić parę złotych. W tłumie dało się słyszeć oferty rzędu 100-150 zł za wejściówkę, podczas gdy cena biletu w normalnej sprzedaży wynosiła 30 zł.
Czytaj także: W Rybniku szykują fetę z okazji awansu
Rybniczanie są wielkim faworytem niedzielnego finału Nice 1. LŻ. Wprawdzie w pierwszym spotkaniu "Rekiny" przegrały w Ostrowie 44:46, ale należy pamiętać, że w rundzie zasadniczej PGG ROW rozgromił na własnym torze ostrowian 61:28.
Czytaj także: Zagar walczy o kontrakt w Częstochowie
Tak wygląda Rybnik spragniony @EkstraligaTV. A pod stadionem niektórzy gotowi odsprzedać bilet za 100-150 zł. pic.twitter.com/C4eHo5XcBx
— Łukasz Kuczera (@Kuczer13) September 15, 2019
ZOBACZ WIDEO Cugowski pytany o kontrakt Łaguty z Motorem parsknął śmiechem