W niedzielę PGG ROW Rybnik zmierzy się na własnym torze z Arged Malesa TŻ Ostrovią w wielkim finale Nice 1.LŻ. Po pierwszym spotkaniu "Rekiny" mają stratę dwóch punktów, ale biorąc pod uwagę atut własnego toru, są zdecydowanym faworytem i głównym kandydatem do jazdy w PGE Ekstralidze w sezonie 2020.
Rybniczanie, mając w pamięci doświadczenia sprzed roku i przegrany w kiepskim stylu finał ligi ze Speed Car Motorem Lublin, nie chcą popadać w hurraoptymizm. Jednak działacze PGG ROW-u mają też świadomość tego, co może się wydarzyć - po dwóch latach przerwy Rybnik może powrócić do żużlowej elity.
Czytaj także: Ostrów już kiedyś wywiózł zwycięski remis z Rybnika
Dlatego klub chce ewentualny awans fetować wspólnie z sympatykami "Rekinów". Ponieważ niedzielny mecz na stadionie przy ul. Gliwickiej obejrzy komplet publiczności, PGG ROW prosi kibiców, aby w przypadku wygranej miejscowej drużyny nie opuszczali obiektu.
ZOBACZ WIDEO Chińczycy chcieli aresztować Buczkowskiego. Za brak wizy
Rybniczanie nie chcą zdradzać szczegółów ewentualnej ceremonii. Wiadomo tylko, że planowane są rozmowy z zawodnikami, pamiątkowe zdjęcia i autografy. Będzie nawet możliwość zrobienia sobie zdjęcia z pucharem za wygranie Nice 1. LŻ.
Czytaj także: Dominacja leszczynian w PGE Ekstralidze potrwa
Całość ma zwieńczyć efektowny pokaz sztucznych ogni. Został on zaplanowany na godz. 19-19.30, a należy pamiętać, że o tej porze dnia bywa już dość chłodno. Dlatego PGG ROW ma prośbę do kibiców, by w niedzielę ubrali się odpowiednio i byli zaopatrzeni w ciepłe ubrania. Tak, aby po ewentualnym awansie jak największe grono fanów świętowało z drużyną.