Żużel. To jest czas Dominika Kubery. Zawodnik Fogo Unii może być wielkim wygranym tego sezonu
Przez wiele tygodni Dominik Kubera pozostawał w cieniu Bartosza Smektały. Końcówka sezonu jest jednak niezwykle udana w wykonaniu zawodnika Fogo Unii Leszno, który swoimi występami pokazał, że może przejąć pałeczkę po starszym koledze.Przed Kuberą tak naprawdę najważniejsze dni w jego karierze. W ubiegły czwartek na torze w Grudziądzu zdobył Srebrny Kask i pokonał najlepszych juniorów w kraju, w tym swojego zespołowego kolegę. Następnego dnia rywalizował we Wrocławiu w finale PGE Ekstraligi, gdzie znów był lepszy od Smektały.
Czytaj także: PGG ROW po awansie musi ruszyć na transferowe łowy
Kubera na Stadionie Olimpijskim przeciwko Betard Sparcie Wrocław zdobył 8 punktów i bonus, podczas gdy Smektała tylko 2+1. Mimo to, nie uważał się za bohatera. - Jesteśmy kompletną drużyną. Uzupełniamy się. Ja we Wrocławiu pojechałem dobry mecz i zespół ma się z czego cieszyć. To jest najważniejsze, a nie indywidualne laurki - powiedział nam 20-latek.
ZOBACZ WIDEO Cugowski pytany o kontrakt Łaguty z Motorem parsknął śmiechem
Gdyby jednak nie dobry występ Kubery, to leszczynianom nie udałoby się wywieźć wygranej 47:43 ze stolicy Dolnego Śląska. - Przed meczem wzięlibyśmy w ciemno ten wynik. Wrocław jest trudnym terenem, nawet jeśli wygraliśmy tu w rundzie zasadniczej. Wiemy jakim składem dysponuje Betard Sparta - dodał zawodnik Fogo Unii.
Zaraz po finale PGE Ekstraligi Kubera poszedł za ciosem, bo wygrał turniej finałowy IMŚJ w niemieckim Guestrow. Leszczynianin pozostaje liderem klasyfikacji generalnej cyklu i ma spore szanse, by dołączyć do długiej listy polskich triumfatorów IMŚJ. Ostatnie zawody, które zadecydują o zdobywcy tytułu, rozegrane zostaną w październiku w Pardubicach.
Wcześniej, bo już w najbliższą niedzielę Fogo Unia może zostać po raz trzeci z rzędu mistrzem Polski. Kubera jednak studzi nastroje. - Nie stawiałbym nas w roli faworytów przed rewanżem, bo zawodnicy z Wrocławia jeżdżą rewelacyjnie na leszczyńskim torze. To będzie mega trudne spotkanie - podsumował młodzieżowiec "Byków".
Czytaj także: Wrocławianie spróbują dokonać niemożliwego
Pod wrażeniem formy Kubery w ostatnich tygodniach są też eksperci. "Kubera jest gwarantem punktów. Niestety, ale poziom młodzieżowców leci na łeb na szyję. Dlatego dla mnie Kubera w sezonie 2020 będzie 100 proc. kandydatem do wygranych w biegach juniorskich" - napisał w ostatnim felietonie na naszych łamach Jan Krzystyniak (czytaj więcej o tym TUTAJ).
-
Goldi Zgłoś komentarz
I fajnie, Domin w IMŚJ udowodni, że jest wielki. -
ByczaKrólowax17 Zgłoś komentarz
prawa do zastępstwa. Szybko by się Drabiki czy inne wyleczyły. -
HDZapora Zgłoś komentarz
Pary Smyk- Domin jako żywo przypomina mi parę Okoń -Jankes -
dalavega Zgłoś komentarz
W tam tym roku SMYK w tym KUBSON i "najlepszy "junior świata z futeesu znowu nic nie wygra -
simon68 Zgłoś komentarz
Trzeba sie cieszyc , ze rosnie nam taki DOMINATOR ! -
Anty Asfalt Zgłoś komentarz
odpocząć to zaciska zęby i robi swoje:) -
KACPER.U.L Zgłoś komentarz
Kozak Kubson.Tak się rozwijać znaczy cofać się w rozwoju.Niesamowite.Trzymaj gaz Dominik. -
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
Dominik jak na razie rozwija się dobrze,Klub będzie miał pociechę.Jak będzie w kolejnym sezonie zobaczymy co nam czas przyniesie -
Saddam Zgłoś komentarz
tytuł, jak Emil.