Podobnie jak w PGE Ekstralidze, z numerem 8 w Nice 1.LŻ mają jeździć zawodnicy do 23 roku życia. Daje to klubom dużo większe pole manewru, jednak wiele razy już życie pokazało, że brak jazdy od samego początku wpływa negatywnie na zawodników.
Andreas Lyager w 2. Lidze Żużlowej wykręcił w barwach Euro Finannce Polonia Piła bardzo dobrą średnią 2,226, co dało mu piąte miejsce w lidze. Nie ma się więc co dziwić, że Duńczyk liczy na angaż w wyższej klasie rozgrywkowej. Nie chce on być jednak zawodnikiem rezerwowym.
- Z pewnością będę podchodził do tego tak, że chcę jeździć na pozycjach 1-5, albo wcale. Już jeździłem przez jeden sezon w Częstochowie z "ósemką" i była to dla mnie kompletna strata czasu. Dlatego celuję w znalezienie klubu w Nice 1.LŻ, gdzie mógłbym jeździć od początku w pierwszym składzie - powiedział Lyager.
Młody zawodnik swój potencjał pokazał w Gdańsku, gdzie zajął wraz z Mikkelem Bechem drugie miejsce podczas II Memoriału Henryka Żyto. - Na pewno z każdym biegiem było lepiej. To dla mnie najlepszy występ w Gdańsku w dotychczasowej karierze. Dobrze jest wrócić do gry - dodał zawodnik z Danii.
Leon Madsen najskuteczniejszy w PGE Ekstralidze. Zobacz więcej!
Jasna deklaracja prezesa Fogo Unii. Zobacz więcej!
ZOBACZ WIDEO: Gollob zarzucił mu pranie pieniędzy. W sądzie jednak przegrał