Żużel. Andreasa Lyagera nie interesuje jazda z numerem 8. "To kompletna strata czasu"
W tym sezonie Andreas Lyager jeździł dla Euro Finannce Polonii Piła. W kolejnych rozgrywkach ma dojść do reformy w niższych ligach, na mocy których wprowadzony zostanie zawodnik z numerem 8. Taka pozycja nie interesuje jednak Duńczyka.
Andreas Lyager w 2. Lidze Żużlowej wykręcił w barwach Euro Finannce Polonia Piła bardzo dobrą średnią 2,226, co dało mu piąte miejsce w lidze. Nie ma się więc co dziwić, że Duńczyk liczy na angaż w wyższej klasie rozgrywkowej. Nie chce on być jednak zawodnikiem rezerwowym.
- Z pewnością będę podchodził do tego tak, że chcę jeździć na pozycjach 1-5, albo wcale. Już jeździłem przez jeden sezon w Częstochowie z "ósemką" i była to dla mnie kompletna strata czasu. Dlatego celuję w znalezienie klubu w Nice 1.LŻ, gdzie mógłbym jeździć od początku w pierwszym składzie - powiedział Lyager.
Młody zawodnik swój potencjał pokazał w Gdańsku, gdzie zajął wraz z Mikkelem Bechem drugie miejsce podczas II Memoriału Henryka Żyto. - Na pewno z każdym biegiem było lepiej. To dla mnie najlepszy występ w Gdańsku w dotychczasowej karierze. Dobrze jest wrócić do gry - dodał zawodnik z Danii.
Leon Madsen najskuteczniejszy w PGE Ekstralidze. Zobacz więcej!
Jasna deklaracja prezesa Fogo Unii. Zobacz więcej!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>