Żużel. Piotr Baron cichym bohaterem. Stworzył potwora i zasłużył na miano najlepszego (ranking menedżerów)

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: narada Fogo Unii Leszno
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: narada Fogo Unii Leszno

Piotr Baron znów błyszczał na tle innych menedżerów. Jego Fogo Unia w niesamowitym stylu sięgnęła po złoty medal. Świetnie pojechała cała drużyna, a i tor był wielkim handicapem mistrzów.

Piotr Baron był bezkonkurencyjny dla rywali przez cały sezon i nie inaczej było w wielkim finale PGE Ekstraligi. Rozbicie Betard Sparty Wrocław i wysoka wygrana najlepiej oddają poziom pracy doświadczonego menedżera. Na najwyższą notę zasługuje z kilku powodów. Utrzymał wysoką motywację w drużynie, potrafił scalić gwiazdy, aby ze sobą współpracowały, a do tego wszystkiego tor bez wątpienia był wielkim handicapem Fogo Unii Leszno.

Dariusz Śledź nie zaryzykował startu od początku zawodów Gleba Czugunowa i naszym zdaniem był to błąd. Sparta była w trudnej sytuacji przed rewanżem, więc należało zaryzykować i zmieniać od biegu trzeciego Vaclava Milika. Tymczasem Czech pojawił się na torze trzy razy, a częściej zastępowany był Jakub Jamróg, który dysponował chyba większym potencjałem do punktowania niż swój kolega z zespołu. Za brak ryzyka i konsekwencji zmian taktycznych otrzymuje notę dwa.

PGE Ekstraliga w obrazkach. Wpadli na trening, zdobyli złoto. Za rok będzie powtórka z rozrywki. CZYTAJ WIĘCEJ!

W meczu o brąz dobre spotkanie Marka Cieślaka, który otrzymuje piątkę. Byłaby nota najwyższa, gdyby forBET Włókniarz Częstochowa ostatecznie pokonał Stelmet Falubaz Zieloną Górę. 69-letniemu szkoleniowcowi udało się to, czego nie zrobił Adam Skórnicki. Mianowicie jego zawodnikom jakby brakowało motywacji, a z całej drużyny zeszło powietrze. Nie zmieniło się to też w spotkaniu rewanżowym przed własną publicznością. Falubaz znowu się męczył. Niewiele brakowało, a mógłby nawet przegrać ten mecz. Inna sprawa, że forma zielonogórzan od kilku tygodni regularnie zjeżdża w dół, a Skórnicki choćby dwoił się i troił, to i tak niewiele mógłby zrobić. Za ten mecz nota trzy plus.

Ranking menadżerów PGE Ekstraligi 2019:

MiejsceTrener/MenadżerKlubŚrednia not
1. Piotr Baron Unia Leszno 5,42
2. Dariusz Śledź Sparta Wrocław 4,64
3. Robert Kempiński GKM Grudziądz 4,39
4. Jacek Ziółkowski Motor Lublin 4,29
5. Adam Skórnicki Falubaz Zielona Góra 4,22
6. Marek Cieślak Włókniarz Częstochowa 4,19
7. Stanisław Chomski Stal Gorzów 3,82
8. Jacek Frątczak / Karol Ząbik Get Well Toruń 3,32

SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja

CZYTAJ TAKŻE: Żużel. Social Speedway 2.0: radosny powrót Grega Hancocka do Europy. Tomasz Lis pogratulował Fogo Unii Leszno

ZOBACZ WIDEO: Trener ROW-u zdradza, kto z obecnego składu dostanie szansę w Ekstralidze

Komentarze (22)
avatar
Eda Unia
24.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dokladnie Piotrek jest fachowcem w swej dziedzinie. Piotr My Leszczynscy kibice DZIĘKUJEMY:) 
avatar
Aniak38
24.09.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Sezon 2015, Leszno prowadzone przez Skórnickiego zdobywa złoto. Komentarze: "każdy by taki skład poprowadził". Sezon 2016, skład Unii bardzo podobny, wciąż prowadzony przez Skórnickiego, a końc Czytaj całość
avatar
NaturalBornLeader
24.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Bez obrazy dla trenera Barona, ale jest duże prawdopodobieństwo, że Unie do sukcesów dałby rade poprowadzić nawet Janusz Ślączka taki tam maja samograj. 
avatar
VivaUL vol.2
24.09.2019
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Wszystkim "fachofcom" negującym wkład Barona w medale Unii przypomnę choćby tegoroczny Falubaz czy Welli z ubiegłego i obecnego roku. Czytaj całość
avatar
63
24.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak idzie dobrze, to wszyscy się kochają i są kumplami. Taka to smutna prawda.