Żużel. Włókniarz ponad dekadę czekał na takiego lidera. Polacy mogli dać więcej (noty)

WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: drużyna forBET Włókniarza Częstochowa
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: drużyna forBET Włókniarza Częstochowa

Leon Madsen daje forBET Włókniarzowi to, co niegdyś Nicki Pedersen, Greg Hancock czy Ryan Sullivan. Jest liderem z prawdziwego zdarzenia i pociągnął ekipę do brązowych medali. W drużynie Marka Cieślaka za to więcej powinni zrobić polscy seniorzy.

Leon Madsen 6. To już trzeci z rzędu wyśmienity sezon w wykonaniu Duńczyka. Jest bardzo regularny, za czym przemawiają liczby, a przy tym ulubieńcem publiczności, kapitanem i dobrym duchem zespołu. Rok temu ze średnią 2,443 był drugim najskuteczniejszym zawodnikiem PGE Ekstraligi. Teraz osiągnął ten sam rezultat i jest sklasyfikowany najwyżej. Na takiego lidera biało-zieloni czekali od dekady, kiedy to w latach 2008-2009 w samym czubie statystyk znajdował się Nicki Pedersen.

Fredrik Lindgren 4. Bardzo solidny, ale już nie taki błyskotliwy sezon w jego wykonaniu jak poprzedni, kiedy to przez kilka kolejek robił z rywalami co chciał. W tym roku notował poważne wpadki, jak choćby w półfinale ligi przeciwko Fogo Unii Leszno. Z drugiej strony jeździł perfekcyjnie w starciach m.in. z grudziądzkim GKM-em (14+1).

Paweł Przedpełski 3. W tegorocznej edycji PGE Ekstraligi miał dwie twarze. Pierwsza wyrażająca grymas i frustrację, druga uśmiechnięta z ikrą w oku. Do momentu wakacyjnej przerwy radził sobie słabo, sprzęt nie pracował tak jak powinien. Po miesięcznej pauzie w Ekstralidze, wyglądało to już zdecydowanie lepiej. Swoją postawą zapracował sobie na ofertę przedłużenia współpracy z Włókniarzem. Ostatnio w rozmowie z naszym serwisem oznajmił, że decyzję na temat swojej przyszłości podjął (tutaj przeczytasz całość >>). Pozostało nam czekać na jej ogłoszenie.

ZOBACZ WIDEO: Nie zabrakło świetnych wyścigów! Zobacz kronikę ostatniej rundy PGE Ekstraligi!

Matej Zagar 3. Znów wracamy do tematu podwyżki, jaką otrzymał przed sezonem, która skłoniła go do zostania we Włókniarzu, bo na horyzoncie miał intratną ofertę z Lublina. Większe pieniądze z reguły otrzymuje się za efekty w pracy i motywują one do jeszcze cięższego wysiłku. Tymczasem Słoweniec spuścił z tonu (średnia 1,692), choć w decydującym o brązowym medalu dwumeczu nie zawiódł. Tak czy siak, to za mało na wieloletniego uczestnika cyklu Grand Prix. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że po trzech sezonach pożegna się z Włókniarzem i trafi do lubelskiego Motoru.

Michał Gruchalski 3. Potrafił błysnąć, tak jak w rundzie zasadniczej w Zielonej Górze albo w półfinale, gdy pokonał najlepszą młodzieżową parę z Leszna. Zdarzały mu się też jednak gorsze występy. To był jego ostatni rok w gronie juniorów i najprawdopodobniej w przyszłym sezonie wybierze starty w niższej klasie rozgrywkowej, o czym sam wspominał (zobacz szczegóły >>).

Jakub Miśkowiak 3. Absolutny debiutant w PGE Ekstralidze ma na rozkładzie takie nazwiska, jak Jason Doyle, Niels Kristian Iversen (na wyjeździe) czy Martin Vaculik. Miewał wielkie przebłyski bardzo dobrej jazdy, ale brakowało ich zwłaszcza w kilku ostatnich ligowych występach. Szybko się jednak uczy i to dobry znak dla Włókniarza.

Adrian Miedziński 2. Choć ma on niewiele wyższą średnią od Przedpełskiego, to, nie oszukujmy się, był to najsłabszy sezon w polskiej lidze odkąd został seniorem. Miedziński to wszakże dotychczas polska czołówka, więc wymaga się od niego więcej. Jego tegoroczne występy na ekstraligowym froncie najlepiej chyba podsumują dwa ostatnie mecze przeciwko Falubazowi. W pierwszym spotkaniu otarł się o komplet (11+3), w rewanżu zdobył tylko punkt z bonusem. Innymi słowy, nigdy nie było wiadomo, jakiej dyspozycji się po nim spodziewać.

Damian Dróżdż bez oceny. Wiedział na co się pisze i sezon spędził na ławce. Na torze pojawił się zbyt mało razy, aby go oceniać. Epizodycznie we Wrocławiu i cztery wyścigi w Gorzowie. Tam akurat spisał się dobrze, zdobywając cztery punkty. Na obiekcie im. Edwarda Jancarza pozostawił po sobie pozytywne wrażenie.

foRBET Włókniarz Częstochowa 2019 - statystyki zawodników:

ZawodnikŚrednia notMeczeBiegiPunktyBonusyŚrednia biegowa
Leon Madsen 4,86 18 97 224 13 2,443
Fredrik Lindgren 3,91 17 89 160 9 1,899
Matej Zagar 3,39 18 91 144 10 1,692
Michał Gruchalski 2,97 18 60 66 11 1,283
Adrian Miedziński 2,86 18 77 84 17 1,312
Paweł Przedpełski 2,86 18 70 74 11 1,214
Jakub Miśkowiak 2,61 18 51 39 7 0,902
niesklasyfikowany
Damian Dróżdż 4,00 2 5 4 0 0,800

SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja

Komentarze (2)
avatar
Henryk Janusz Zarychta
25.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
Ten zawodnik chwalony to zwykły Oszust, a jzdę Fair Play ma w nosie. Ciślak go popiera to z kadry go wywalają i dobrze. Jak popiera OSZUSTA Madsena. 
avatar
yes
25.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Podobno jedzie nowsza drużyna. Jeżeli tak, to czekałaby Częstochowa.