Przypomnijmy, o co chodzi. W czerwcu, w trakcie meczu MRGARDEN GKM Grudziądz - Get Well Toruń (55:35), w jednym z biegów Jack Holder jechał na końcu stawki, a przed nim podążali gospodarze. Kilka metrów przed metą Australijczyk zrezygnował jednak z jazdy, zawrócił tuż przed maszyną startową, tym samym zabierając Kenneth Bjerre punkt bonusowy.
Wściekli na Jacka Holdera grudziądzcy kibice uruchomili zbiórkę pieniędzy na stracony bonus duńskiego żużlowca. Zebrali cztery tysiące złotych. Taką samą kwotę rywalowi z toru zdecydował się zwrócić młodszy z braci Holderów.
A co z kasą ze zbiórki? Okazuje się, że Bjerre nie wziął jej dla siebie. "Kenneth Bjerre przekazał całą kwotę 4 tysięcy złotych ze zbiórki kibiców za stracony punkt bonusowy po meczu derbowym z Get Well Toruń na grudziądzki dom dziecka" - poinformował GKM.
ZOBACZ WIDEO: Hampel jak Stoch. Baron mówi, że się nie skończył
Podopieczni i opiekunowie Specjalnego Ośrodka Wychowawczego Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety osobiście podziękowali Kennethowi Bjerre za jego gest przy okazji turnieju o Puchar Prezydenta Grudziądza. Byli obecni na zawodach, spotykając się z duńskim zawodnikiem.
Kenneth Bjerre w sezonie 2020 nadal będzie zdobywał punkty dla MRGARDEN GKM-u. Duńczyk porozumiał się już z szefostwem klubu ws. nowego kontraktu.
Zobacz też:
Żużel. Antonio Lindbaeck dogadany ze Stelmetem Falubazem. GKM liczy jednak, że Szwed zmieni jeszcze zdanie
Żużel. Piotr Markuszewski ocenia MRGARDEN GKM Grudziądz. Zapowiadało się jak nigdy, skończyło jak zawsze