Żużel. Transfery. Andreas Lyager w Polonii. Bomby transferowej nie będzie!

się komu podoba lub nie ,Ważne jest to aby klub następny sezon jechał w tej samej lidze.

najważniejsze to tylko dwóch Polaków (w zasadzie jeden + Jasiu z polską licencją) - tu jest niebezpieczeństwo. Chyba, że w razie kontuzji będziemy posiłkować się rozwiązaniem polski kewlar w składzie + Andreas z "ósemki" od pierwszej serii startów. Drugie "ale" to juniorka - Jeżeli Falubazy dogadają się z Piłą to nici z Tondera i Bartocha - będą startować w pilskich rezerwach, a my zostaniemy z najsłabszą parą juniorską w Nice - a to poważny mankament, który może zniweczyć mega wyrównane zestawienie seniorskie i powodować, że w przypadku słabszego spotkania jakiegoś seniora mamy mecz w plecy. Kolejne "ale" to wstrzelenie się w sprzęt - jeżeli chociaż jeden senior umoczy na początku sezonu z silnikami to mamy ciepło w każdym meczu - brak wyraźnego lidera powoduje, że na każdym będzie duże ciśnienie zdobywania punktów. A żeby nie było, że tylko narzekam to dodam, że jeżeli Jurek kolejny raz będzie miał nosa i zakontraktowani zawodnicy znowu będą zwyżkowali to mając 6 równorzędnych seniorów mamy olbrzymie pole manewrów taktycznych i żonglowania "ósemką". Przebieg i długość "konferencji" sugeruje, że Jurkowi coś nie pykło - ktoś Go wystawił z podpisem. Znając Go, pewnie niedługo się dowiemy kto to był :-) Niepokoi mnie też brak informacji o gronie sponsorskim. Zbyszek Leszczyński, z całym szacunkiem do Jego osoby ale nie dźwignie tytularnego w 1 lidze. Dodatkowo miasta rządzone prze PO głośno i otwarcie już mówią o cięciach z powodu masakrycznego obciążenia budżetowego jakie funduje im rząd. Duża część Naszego budżetu miała opierać się na kasie z Miasta - a Bruski już otwarcie mówi, że będzie cięcie z wydatków na sport. Obawiam się, że z obietnicy złożonej na Mistrzostwach Bydgoszczy mogą być nici... Brak Ł.Chojnackiego też mógł się odbić na tegorocznym procesie pozyskiwania kasy sponsorskiej.

razie "W", no i junior na poziomie przydałby się, liczę na Tondera, wtedy to naprawdę można namieszać w lidze

naprawdę niezłymi zawodnikami, a jeździł wszędzie nieregularnie. Teraz będzie podstawowym zawodnikiem i pewnie się rozwinie jeżdżąc cały czas. Fajny i perspektywiczny skład, do tego pewnie zbudowany za rozsądne pieniądze. Niejedną ekipę spotka niemiła niespodzianka w Bydgoszczy...

służyć zapowiedzi rzekomej "bomby", ale taka już chyba uroda prezesów klubów żużlowych, że muszą powiedzieć o kilka zdań za dużo.

"bogato" odkryto tylko Lyagera? Po to potrzebna była aż konferencja? Zarówno Francuz jak i Duńczyk byli pewniakami do składu, więc żadnej niespodzianki nie było. Po drugie to sam J.Kanclerz 2 tygodnie temu powiedział, że podpisze kontrakt po którym niektórzy się zdziwią. Czyżby aż tak bardzo zadziwił niektórych podpis Huckenbecka? Jeśli tak miało być, to właśnie Nim wypadałoby się chwalić na konferencji. Dzisiejsze zaprzeczenie własnych słów przez pana Kanclerza, że to ktoś inny rozdmuchał balon oczekiwań, wydaje się być zatem śmieszne i wywołuje mieszane uczucia. Po co to było? Czyżby coś jednak nie pyknęło? Trzecia sprawa to budowa formacji juniorskiej. Fajnie, że współpraca z BTŻ układa się świetnie i za 2 lata zobaczymy swoich wychowanków. Pytanie tylko co będzie w przyszłym roku? Dalej nie wiemy nic, bo Orwatem, Jagłą i Błażykowskim trudno byłoby robić wynik nawet w 2-giej lidze. Rozumiem jednak, że starania o Tondera i być może Bartocha zakończą się sukcesem. To duży pozytyw. Tak jak skompletowanie składu seniorskiego. Nie ma gwiazd ale wydaje się on być kompletny. Wszyscy żużlowcy są na fali wznoszącej. Każdy z Nich może, a nawet powinien mieć progres formy i wyników. Poza tym zatrudnianie drogich zawodników nie ma w tym roku sensu. Parcie na awans w Toruniu jest tak wielkie, że nikt tego wyścigu zbrojeniowego z Apatorem nie wygra. Polonia ma okrzepnąć w 1-szej lidze i wedle wcześniejszych zapowiedzi budować stadion i finanse na awans do EL najpóźniej w 23-cim roku. Tego się zatem trzymajmy. Do zobaczenia na S2. Pzdr!