HITY
W ostatnim dniu okienka transferowego, na chwilę przed jego zamknięciem, działacze OK Bedmet Kolejarza Opole obwieścili, że kontrakt z klubem na sezon 2020 podpisał Tero Aarnio. Była to z pewnością niemała niespodzianka dla opolskich kibiców, bo nazwisko 35-letniego zawodnika nie przewijało się w mediach jako potencjalne wzmocnienie Kolejarza. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że Fin w minionych rozgrywkach wykręcił średnią biegową równą 2,235, to może się okazać, że transfer Aarnio będzie przysłowiowym strzałem w dziesiątkę.
Zobacz także: Stefan Machel - gitarzysta legendarnej kapeli TSA: Jestem skazany na żużel. Żona zna regulamin jak mało kto (wywiad)
Po stronie plusów zapisać można także transfer Artura Czai. Po średnim zeszłym sezonie, 25-latek postanowił zejść ligę niżej, w której zamierza się odbudować. Działacze Kolejarza doszli także do porozumienia z prezesem Włókniarza Częstochowa w kwestii startów Mateusza Świdnickiego i Bartłomieja Kowalskiego na zasadzie "gościa" w klubie z Opola.
KITY
Przed rozpoczęciem okresu transferowego szefostwo klubu zapewniało, że kadra klubu będzie liczyła tylko sześciu seniorów. Miało się to pozytywnie przełożyć na atmosferę w drużynie (więcej o tym pisaliśmy TUTAJ). Ostatecznie w składzie znalazło się miejsce aż dla dziewięciu seniorów (w tym jeden zawodnik z kontraktem warszawskim). Jakie będą tego efekty, przekonamy się po zakończeniu przyszłorocznych rozgrywek.
Zobacz także: Żużel. Transfery. Hity i kity. Zatrzymanie Nicolaia Klindta sukcesem. Ostrovia wreszcie z wychowankami
ZOBACZ WIDEO Grzegorz Zengota zszokował kibiców. "Lekarz w Polsce widząc moją nogę zbladł"