Nowa GKSŻ została odchudzona, bo dalszej pracy w komisji nie będą wykonywać Jan Ząbik, Ireneusz Igielski, Dariusz Cieślak oraz Marek Wojaczek. To konsekwencja krytyki ze strony niektórych środowisk i kibiców.
- Pojawiały się głosy, że po co tyle osób w GKSŻ, że jest zbyt liczna. Kibice nie wiedzieli kto i za co odpowiada. Teraz są cztery osoby i będzie jasność - tłumaczy nam Piotr Szymański, który nadal będzie pełnić funkcję przewodniczącego GKSŻ.
Czytaj także: Wielka kasa za braci Curzytków
Razem z Szymańskim w komisji pracować będą Łukasz Szmit, Leszek Demski oraz Zbigniew Fiałkowski.
W sobotę podjęto też decyzję, co do składu reprezentacji Polski na sezon 2020 (czytaj więcej o tym TUTAJ). W seniorskiej drużynie w przyszłym roku nie zobaczymy Macieja Janowskiego, Przemysława Pawlickiego, Piotra Pawlickiego i Maksyma Drabika. Wspomniana czwórka w październiku w niewyjaśnionych okolicznościach skorzystała ze zwolnień lekarskich, przez co opuściła mecz kadry w Rybniku i finał Złotego Kasku w Gdańsku.
Czytaj także: Krecia robota ws. Daniela Bewleya
ZOBACZ WIDEO Emil Sajfutdinow: Nie spełniłem swoich marzeń. Zazdroszczę tytułu Zmarzlikowi