To koniec pewnego etapu w życiu Kamila Kiełbasy. Od dziś patrząc na kevlar tego zawodnika zobaczymy nazwisko Marciniec. Tak właśnie brzmi nowe nazwisko tego młodego zawodnika. Żużlowiec poinformował o tej istotnej zmianie w swoim życiu za pośrednictwem profilu na Facebooku.
''Drodzy kibice!
Rok 2020 dopiero co się rozpoczął, a już spotkały mnie pewne zmiany. Z przyczyn prywatnych zmieniam nazwisko.
Pozdrawiam,
Kamil Marciniec''
Czytaj także: Żużel. Ostrovia dostała kiepską nagrodę za wielki sezon. Kibice mogą na długo zapomnieć o PGE Ekstralidze?
Kamil Marciniec jest wychowankiem szkółki Janusza Kołodzieja. Zawodnik przed sezonem 2019 podpisał kontrakt z ekstraligowym Apatorem Toruń. Stamtąd został wypożyczony do Orła Łódź. Sam zawodnik sezonu spędzonego w Łodzi nie zaliczy do udanych. W barwach zespołu prowadzonego przez Lecha Kędziore wystąpił w jedenastu spotkaniach. W trzydziestu biegach udało mu się zdobyć sześć punktów, co dało średnia biegopunktową 0,233 pkt/bieg. Aktualnie przygotowuje się do sezonu 2020, który spędzi w Toruniu, gdzie wraca po rocznym wypożyczeniu.
Czytaj także: W Tarnowie żużel ma konkurencję. Kibice chcą sportu na najwyższym poziomie
ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle’a