3 punkty bezcenne - zapowiedź meczu RKM ROW Rybnik - KM Lazur Ostrów

Ranga tego spotkania dla obu drużyn jest niezwykle wysoka. Rybniczanie będą w końcu chcieli sobie przypomnieć początek sezonu i wygrać mecz. Ostrowianie nadal marzą o włączeniu się do gry o najwyższe cele na pierwszoligowych torach. Jedno jest pewne, kto wygra ten mecz, zainkasuje komplet punktów. Trudno bowiem przypuszczać, że może powtórzyć się scenariusz z pierwszego meczu, w którym "Rekiny" triumfowały różnicą zaledwie jednego punktu.

Ostrowianie na mecz w Rybniku chcieli skompletować swój najsilniejszy skład. Przynajmniej na papierze. Stąd w awizowanym składzie widnieje nazwisko Daniela Nermarka, zdecydowanie najlepszego zawodnika drużyny w tym sezonie. Nermark nie zdołał jednak w pełni wykurować się po kontuzji i w składzie zastąpi go w niedzielę najprawdopodobniej Mads Korneliussen. Jak dużym osłabieniem zespołu z Ostrowa będzie brak Szweda niech świadczy fakt, że w pierwszym meczu był on bezbłędny. Pięciokrotnie wyjeżdżał na tor i pięciokrotnie mijał linię mety jako zwycięzca.

Podopieczni trenera Janusza Stachyry z pewnością nie będą się w Rybniku tylko przyglądać gospodarzom. Działacze ostrowskiego zespołu bardzo liczą na Chrisa Harrisa i Patryka Pawlaszczyka. Obaj tor w Rybniku znają doskonale. Młodzieżowiec Lazura to przecież wychowanek Rybnickiego Klubu Motorowego, a Harris właśnie na Śląsku spędził swój najlepszy sezon w karierze. Popularny "Pacio" nie może tego sezonu zaliczyć do udanych poprzez liczne kontuzje, dlatego pojedynek w Rybniku może okazać się dla niego przełomowy. W ubiegłym sezonie pojedynek w Rybniku pomiędzy tymi zespołami zakończył z dorobkiem 15 punktów. Jak będzie tym razem?

Duży znak zapytania należy postawić również przy nazwisku Adriana Gomólskiego. Zawodnik w ostatnich dwóch ligowych meczach, które ostrowianie odjechali na własnym torze, zdobył łącznie 1 punkt (1 przeciwko Unii Tarnów, 0 przeciwko GTŻ Grudziądz). Znacznie lepiej zawodnik poradził sobie w półfinale Indywidualnych Mistrzostw Polski, gdzie w Opolu zakończył zawody z kompletem 15 punktów. Ostatni występ w Rybniku zawodnik zakończył z dorobkiem 14 punktów. Od jego postawy w niedzielny wieczór może zależeć cały wynik drużyny z Ostrowa.

Rybniczanie co prawda jadą na własnym torze, ale ten ostatnio przestał być ich atutem. Porażki z Poznaniem i Daugavpils dobitnie to pokazały. "Rekiny" nie potrafiły sobie szczególnie poradzić pod taśmą i na pierwszym łuku, i właśnie te dwie rzeczy muszą naprawić przed potyczką z Lazurem, jeżeli myślą o sukcesie.

W niedzielę na torze przy ulicy Gliwickiej zadebiutuje z Rekinem na piersi Paweł Hlib, który ma być lekarstwem na całe zło rybnickiego zespołu. Jego debiut w ekipie RKM ROW nie wypadł zbyt okazale (1 punkt w 3 startach), ale był to dopiero pierwszy start w tym sezonie tego zawodnika.

Do sukcesu ekipę z Rybnika poprowadzić może Ronnie Jamroży, który po kontuzji powrócił już chyba do wysokiej dyspozycji, co udowodnił w Grudziądzu. Gdy do jego dobrej dyspozycji dopasują się Mariusz Węgrzyk i Denis Gizatullin, w Rybniku mogą w końcu przełamać serię porażek. Co może oznaczać przegrana w meczu z ostrowianami, w perspektywie spotkań w Rzeszowie i Tarnowie, nie trzeba nikomu mówić. Dlatego mobilizacja wśród "Rekinów" będzie ogromna.

Awizowane składy

KM Lazur Ostrów

1. Adrian Gomólski

2. Daniel Nermark

3. Robert Miśkowiak

4. Chris Harris

5. Karol Ząbik

6. Patryk Pawlaszczyk

RKM ROW Rybnik

9. Mariusz Węgrzyk

10. Paweł Hlib

11. Denis Gizatullin

12. Marcin Rempała

13. Ronnie Jamroży

14. Rafał Fleger

Początek spotkania - godz. 19:00

Bilety:

30 zł - Trybuna Kryta, 17 zł - Normalny, 7 zł - Ulgowy, 7 zł - Program

W dniu meczu kasa nr 1 (obok parku maszyn) będzie czynna od 15:00. Pozostałe kasy od 17:00

Bilety można nabyć również w przedsprzedaży w sobotę w pierwszej kasie obok parku maszyn. Kasa czynna będzie od godziny 9:00 do 12:00.

Prognoza pogody na niedzielę za Onet.pl:

Temp. 20'C

Ciśn. 1019 hPa

Deszcz: 0.0 mm

Wiatr: 6 km/h

Zamów relację z meczu RKM ROW Rybnik - KM Lazur Ostrów

Wyślij SMS o treści ZUZEL RYBNIK lub o treści ZUZEL OSTROW na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT.

Zamów wynik meczu RKM ROW Rybnik - KM Lazur Ostrów

Wyślij SMS o treści ZUZEL RYBNIK lub o treści ZUZEL OSTROW na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT.

Ostatnia rywalizacja pomiędzy zespołami z Rybnika i Ostrowa odbyła się 3 maja bieżącego roku (IV kolejka tegorocznego sezonu I ligi), kiedy to "Rekiny" niespodziewanie wygrały w Ostrowie 45:44. Rybniczanie byli jednak wtedy na fali wznoszącej i zaskakiwali od pierwszej kolejki. Od czasu tego sukcesu, ekipie ze Śląska udało się jednak wygrać już tylko jedno spotkanie (z Grudziądzem w V kolejce).

RKM ROW 45:

1. Mariusz Węgrzyk (3,2,1*,3,1*) 10+2

2. Marcin Rempała (2*,1*,2,0,1) 6+2

3. Denis Gizatullin (3,2,3,2,2) 12

4. Adam Pawliczek (1,0,-,-) 1

5. Ronnie Jamroży (w,3,1,2,0) 6

6. Michał Mitko (3,2,1,0,1) 7

7. Rafał Fleger (2*,w) 2+1

8. Andriej Karpov (t,1) 1

KM Ostrów 44:

9. Robert Miśkowiak (1,2,w,3,2*) 8+1

10. Simon Stead (0,-,2,-) 2

11. Chris Harris (d,0,2*,0,-) 2+1

12. Adrian Gomólski (2,3,3,d,0) 8

13. Daniel Nermark (3,3,3,3,3) 15

14. Patryk Pawlaszczyk (1,1,1,0,-) 3

15. Nicolai Klindt (d,1,2,3) 6

16. Mariusz Staszewski (0) 0

Bieg po biegu:

1. Mitko, Fleger, Pawlaszczyk, Klindt (d4) 1:5

2. Węgrzyk, Rempała, Miśkowiak, Stead 1:5 (2:10)

3. Gizatullin, Gomólski, Pawliczek, Harris (d1) 2:4 (4:14)

4. Nermark, Mitko, Pawlaszczyk Jamroży (w/u) 4:2 (8:16)

5. Gomólski, Węgrzyk, Rempała, Harris 3:3 (11:19)

6. Nermark, Gizatullin, Pawlaszczyk, Pawliczek 4:2 (15:21)

7. Jamroży, Miśkowiak, Mitko, Staszewski 2:4 (17:25)

8. Nermark, Rempała, Węgrzyk, Pawlaszczyk 3:3 (20:28)

9. Gizatullin, Stead, Fleger (w/2min), Miśkowiak (w/u), Karpov (t) 2:3 (22:31)

10. Gomólski, Harris, Jamroży, Mitko 5:1 (27:32)

11. Nermark, Gizatullin, Klindt, Rempała 4:2 (31:34)

12. Węgrzyk, Klindt, Mitko, Harris 2:4 (33:38)

13. Miśkowiak, Jamroży, Karpov, Gomólski (d1) 3:3 (36:41)

14.Klindt (Harris), Miśkowiak, Rempała, Jamroży 5:1 (41:42)

15. Nermark, Giaztulli, Węgrzyk, Gomólski 3:3 (44:45)

Startowano według zestawu numer 2.

Najlepszy czas dnia: Denis Gizatullin (65,12 sek.) w biegu numer 3.

Sędzia: Artur Kuśmierz (Częstochowa)

Widzów: 7 tysięcy

Ostatni raz na torze w Rybniku natomiast oba zespoły rywalizowały 6 sierpnia 2008 roku. Po emocjonującym meczu ostrowianie zdołali wygrać na Śląsku 48:42. Wśród rybniczan najlepszym był Patryk Pawlaszczyk, który aktualnie jeździ w barwach ostrowskiego teamu.

Intar Lazur Ostrów 48:

1. Lukas Dryml 8+1 (3,1,1,2*,1)

2. Robert Miśkowiak 3 (0,0,3,0)

3. Joonas Kylmaekorpi 6+1 (2*,1*,3,0)

4. David Ruud 9+1 (3,2,2*,2,0)

5. Chris Harris 8+2 (1,1,1*,3,2*)

6. Emil Idziorek (-,-,-,-)

7. Maciej Piaszczyński (0,0)

8. Adrian Gomólski 14 (3,3,2,3,3)

RKM Rybnik 42:

9. Antonio Lindbaeck 3 (2,0,0,1)

10. Maciej Kuciapa 5+1 (1*,2,1,-,1)

11. Karol Baran 0 (0,-,-,0)

12. Denis Gizatulin 4+1 (1,2*,0,1)

13. Piotr Świderski 11+1 (2*,3,2,2,d4,2)

14. Sławomir Pyszny (-,-,-,-)

15. Michał Mitko 4+1 (1*,3,0,0)

16. Patryk Pawlaszczyk 15+1 (2,3,3,3,1*,3)

Bieg po biegu:

1. Gomólski (67,24), Pawlaszczyk, Mitko, Piaszczyński 3:3

2. Dryml (67,58), Lindbaeck, Kuciapa, Miśkowiak 3:3 (6:6)

3. Ruud (67,62), Kylmaekorpi, Gizatulin, Baran 1:5 (7:11)

4. Mitko (67,15) Świderski, Harris, Piaszczyński 5:1 (12:12)

5. Pawlaszczyk (67,20), Gizatulin, Dryml, Miśkowiak 5:1 (17:13)

6. Świderski (67,16), Ruud, Kylmaekorpi, Mitko 3:3 (20:16)

7. Gomólski (67,74), Kuciapa, Harris, Lindbaeck 2:4 (22:20)

8. Miśkowiak (67,59), Świderski, Dryml, Mitko 2:4 (24:24)

9. Kylmaekorpi (66,91), Ruud, Kuciapa, Lindback 1:5 (25:29)

10. Pawlaszczyk (67,36), Gomólski, Harris, Gizatulin 3:3 (28:32)

11. Pawlaszczyk (67,45), Ruud, Lindbaeck, Kylmaekorpi 4:2 (32:34)

12. Gomólski (66,97), Dryml, Gizatulin, Baran 1:5 (33:39)

13. Harris (67,34), Świderski, Pawlaszczyk, Miśkowiak 3:3 (36:42)

14. Gomólski (67,83), Harris, Kuciapa, Świderski 1:5 (37:47)

15. Pawlaszczyk (67,33), Świderski, Dryml, Ruud 5:1 (42:48)

Najlepszy czas dnia: Joonas Kylmaekorpi (66,91 sek.) w biegu nr 9.

Widzów: ok. 4000

Sędziował: Tomasz Proszowski

Komentarze (0)