Zdaniem byłego Indywidualnego Mistrza Świata Polacy mają największe szanse na zwycięstwo w tegorocznym Drużynowym Pucharze Świata. - Biorąc pod uwagę fakt, że finał odbywa się w Lesznie jesteśmy największym faworytem tych rozgrywek. Nasza reprezentacja ma w swoich szeregach doskonałych zawodników, którzy mogą zapewnić nam kolejny złoty medal. Trzymam kciuki za naszych chłopaków. Wierzę, że uda im się wygrać.
Jerzy Szczakiel wypowiedział się również na temat najgroźniejszych przeciwników biało-czerwonych w batalii o triumf w Drużynowym Pucharze Świata. - W walce o medale powinni liczyć się ubiegłoroczni mistrzowie, czyli Duńczycy oraz reprezentacja Australii. Obie drużyny na papierze prezentują się bardzo dobrze, a ich siłą jest wyrównany skład. Kibice na pewno zobaczą wiele ciekawych pojedynków, bowiem w Lesznie zaprezentuje się cała światowa czołówka. Ja jednak stawiam na Polaków. Liczę na powtórkę z 2007 roku.