Żużel. Znaczne inwestycje w gdańską szkółkę. Tak dobrze nie było od ośmiu lat

WP SportoweFakty / Wiesław Wardaliński. / Na zdjęciu: Krystian Pieszczek
WP SportoweFakty / Wiesław Wardaliński. / Na zdjęciu: Krystian Pieszczek

Po przyjściu do klubu Krystiana Plecha w Zdunek Wybrzeżu poczyniono wielkie inwestycje w szkółkę żużlową. W pomoc zaangażowało się wiele osób. Już są pierwsze efekty - jest odbudowany magazyn, złożone motocykle, a ma być jeszcze lepiej.

Aby szkółka funkcjonowała na odpowiednim poziomie, potrzebny jest duży budżet. Już teraz we wszystkich klasach w Wybrzeżu trenuje 17 młodych zawodników. Takie inwestycje w ostatnim czasie miały miejsce. - Nasi mechanicy mówią, że takich inwestycji w juniorów nie było od ośmiu lat. Najważniejsze jest tu przygotowanie sprzętu, który umożliwi zawodnikom na kontrakcie amatorskim rywalizować w lidze i w zawodach młodzieżowych, a także sprzętu, który pozwoli spróbować swoich sił osobom wchodzącym do sportu żużlowego i umożliwić treningi, mające na celu przygotowanie się do ewentualnego zdania licencji - powiedział Krystian Plech, menager ds. sportowych i marketingowych w gdańskim klubie.

Boniek nadal szaleje za Gollobem. Zobacz więcej!

- Zawodnicy dostali bardzo dużo nowych części. Wierzymy w rozwój Amadeusza Szulista, który poprzez swoje zaangażowanie w pracę w warsztacie i w życie klubu zasługuje na to, by dostać lepszy sprzęt. Ta postawa została doceniona przez nas i będzie dysponował dwoma motocyklami, w tym jednym po zawodniku z pierwszej drużyny. Jak na żużlowca, który dopiero zdał licencję, jest to bardzo dużo - podkreślił Plech.

Łącznie dla zawodników na kontraktach amatorskich i dla szkółki, zostanie złożonych 11-12 motocykli. - Każdy z juniorów na kontrakcie amatorskim - Alan Szczotka, Piotr Gryszpiński i Amadeusz Szulist będzie posiadał po dwa motocykle. Łącznie klub jest więc zobowiązany do wyposażenia sześciu motocykli w jak najwyższej jakości części. Do tego duży nacisk położyłem na to, by przewietrzyć warsztat klubowy. Będziemy posiadali na ten moment pięć motocykli w szkółce. Możliwe, że wkrótce złożymy szósty. One będą dostępne do jazdy w klasie 500 cc, jest też jeden silnik w klasie 250 cc. Czekają one na zawodników i adeptów ze szkółki - wymienił Krystian Plech.

Wyposażenie gdańskiego warsztatu
Wyposażenie gdańskiego warsztatu

Klub przeznacza spore środki na wsparcie szkółki, pomagają też inni. - Zapraszam wszystkie firmy, które chcą pomóc chłopakom tu trenującym. Kilku bardzo się przykłada, dba o sprzęt i potwierdzają, że jest sens w nich inwestować. Do tego doszedł kolejny mechanik klubowy, który trzyma pieczę nad wszystkim, by było to zadbane. Zapraszam wszystkie firmy, bo sprzętu i narzędzi przy takiej liczbie adeptów nie ma wystarczająco. Ci zawodnicy mogliby przygotować sprzęt i go złożyć. Bardzo dziękuję firmie CX80, która wyposaża nasz klub w środki chemiczne, a także Avides Polska czy Grzegorzowi Sońskiemu, którzy angażują się w projekt odbudowy szkółki. Każda złotówka zostanie dobrze zainwestowana i się zwróci - obiecał Plech.

Stadion Wandy po weryfikacji GKSŻ. Zobacz więcej!

Jakie części sprzętu są najbardziej potrzebne i najczęściej zużywają się w procesie szkolenia? - Najczęściej zużywają się tarczki sprzętowe, łańcuchy i opony. Tego jest bardzo dużo. Podobnie jak sprayów do łańcucha czy odtłuszczaczy do myjki warsztatowej i smarów. Zużywają się też inne części, szczególnie podczas wypadków. Pękają kaski, zużywają się laczki i buty. Cały czas jest duże zapotrzebowanie na sprzęt - stwierdził pracownik Zdunek Wybrzeża.

W ostatnim czasie coraz więcej osób z Gdańska i z okolic chce zostać żużlowcem, choć do startów w zespole ligowym droga jest bardzo daleka. - Proces szkolenia jest żmudny i ciężki. Przychodzą chłopcy, ale wielu się to nudzi. Mimo wszystko wróciła moda na żużel. Jest około 10 zawodników na mini torze, przychodzą kolejni na duży tor. Właśnie na duży tor przeszedł wicemistrz Polski w mini żużlu - Mateusz Łopuski, do licencji przygotowuje się Jakub Staszewski. Pojawiają się nowi, ale nie wiemy kto będzie jeździł na przełomie marca i kwietnia. My jako klub chcemy być zorganizowani jak najlepiej. Udało się już dużo zbudować - ocenił Plech.

ZOBACZ WIDEO #MagazynBezHamulców: Gorąca linia Ostafińskiego z Kryjomem. Co ma Pawlicki do Zmarzlika

Co ciekawe, w proces szkolenia zaangażowali się trzej seniorzy Zdunek Wybrzeża. - Bardzo dziękuję trzem zawodnikom z pierwszej drużyny - Krystianowi Pieszczkowi, Kacprowi Gomólskiemu i Jacobowi Thorssellowi, którzy przekazali bezpłatnie swoje niepotrzebne im części, które zostały dobrze wykorzystane na złożenie dwóch motocykli - zdradził Krystian Plech.

Źródło artykułu: